#WojennyDzień - Stolica Alzacji wróciła do Francji
Wyzwolenie Strasburga, do którego doszło 23 listopada 1944 r., stało się ważnym wydarzeniem w najnowszej historii Francji i okupowanej jeszcze wówczas Europy. Zajęcie miasta przez francuską 2. Dywizję Pancerną miało dla Francuzów wymiar symboliczny, a wszystkim mieszkańcom Europy zwiastowało rychłą klęskę Niemiec.
Dzień wcześniej, 22 listopada 1944 r., francuska jednostka dowodzona przez generała Philippe’a Leclerca znalazła się około 40 kilometrów od Strasburga, zajmując pozycje na przełęczy Saverne, opanowanej już przez oddziały amerykańskie. Tym samym francuscy żołnierze znaleźli się na linii natarcia w kierunku stolicy Alzacji. Nazajutrz 2. Dywizja Pancerna, przy wydatnej pomocy przewodników i żołnierzy z francuskiego ruchu oporu (FFI, Forces Françaises de l'Intérieur), zajęła Strasburg, co wywołało falę radości wśród społeczeństwa francuskiego i zachodnich aliantów. O godzinie 14:30 trójkolorowa flaga Francji zawisła nad katedrą Najświętszej Panny Marii. Akt ten był wypełnieniem przysięgi złożonej przez Ph. Leclerca i jego żołnierzy w marcu 1941 r., po bitwie pod Koufrą w Libii, która brzmiała: Przysięgamy, że nie odłożymy broni dopóki nasza flaga, nasza piękna flaga, nie załopocze nad katedrą w Strasburgu.
Warto wspomnieć, że Strasburg, historyczna stolica Alzacji, był przedmiotem sporu między oboma krajami od dawnych czasów, w szczególnie od wojny prusko-francuskiej w latach 1870–1871. Było to zatem miejsce i symboliczne, i strategiczne. Według generała Charles’a de Gaulle’a powrót Strasburga do Francji stanowił kwestię honoru i był bezdyskusyjny. Chociaż walki z Niemcami w okolicach miasta toczyły się po 23 listopada jeszcze przez kilka dni, to zajęcie Strasburga jest symbolicznym dniem wyzwolenia Francji.
W czasie wojny Strasburg jeszcze tylko raz znalazł się w zagrożeniu. Na początku 1945 r. ruszyła niemiecka kontrofensywa w Alzacji, znana jako Operacja Nordwind. Dowódcy amerykańscy, Dwight Eisenhower i Jacob Devers, rozważali wycofanie wojsk z terenu Alzacji. Możliwość pozostawienia Strasburga bez obrony generał de Gaulle uznał za „narodową katastrofę”. Tak się jednak nie stało. Francuzi utrzymali Strasburg, a niemieckie natarcie zostało zatrzymane około 40 kilometrów od miasta.