#WojennyDzień - 77. rocznica śmierci Krzysztofa Kamila Baczyńskiego
Czwartego dnia Powstania Warszawskiego, 4 sierpnia 1944 r. przy Pałacu Blanka na placu Teatralnym, w wieku 22 lat zginął poeta Krzysztof Kamil Baczyński. Był żołnierzem batalionu „Parasol” i jednym z najwybitniejszych przedstawicieli Pokolenia Kolumbów.
Poeta zginął na skutek śmiertelnego strzału dokonanego przez niemieckiego snajpera. Pierwotnie pochowano go w miejscu śmierci – na tyłach Pałacu Blanka. Dopiero po wojnie, w 1947 r. dokonano ekshumacji i przeniesiono ciało na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Wraz z Baczyńskim spoczywa jego żona Barbara, która również zginęła podczas Powstania Warszawskiego, na początku września 1944 r.
Pomimo młodego wieku poecie udało się stworzyć około 500 różnorodnych pod względem treści wierszy. Jednym z najbardziej znanych jest „Elegia o…[chłopcu polskim]”, który jest wyraźnym sprzeciwem wobec wojny.
Elegia o… [chłopcu polskim]
Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
Haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,
Malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,
Wyszywali wisielcami drzew płynące morze.
Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć,
Gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami,
Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg,
Przemierzałeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg.
I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,
I poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?