#WojenniDowódcy - Generał Stanisław Maczek
„Bijcie się twardo, ale po rycersku"
Generał Stanisław Maczek, nazywany prekursorem polskiej broni pancernej, był dowódcą 1. Dywizji Pancernej, która m.in. wyzwoliła holenderską Bredę w 1944 r. W 130. rocznicę urodzin tego wybitnego Polaka, który poświęcił swoje życie dla ojczyzny, przypominamy jego sylwetkę.
Stanisław Maczek urodził się 31 marca 1892 r. w Szczercu koło Lwowa jako syn Witolda i Anny z d. Czerny. Miał troje rodzeństwa – wszyscy zginęli podczas walk o niepodległość i granice odrodzonej ojczyzny w latach 1914–1920. Stanisław ukończył gimnazjum w Drohobyczu. Przed wybuchem I wojny światowej podjął studia filozoficzne na Wydziale Filozofii i Filologii Polskiej na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. W ich zakończeniu przeszkodził ogólnoświatowy konflikt. Został zmobilizowany do austrowęgierskiej armii, odbył przeszkolenie i kilka specjalistycznych kursów. W czerwcu 1915 r. otrzymał przydział do elitarnego 2. Pułku Cesarskich Strzelców Tyrolskich. Dowodził plutonem, został ranny, a za odwagę i męstwo otrzymał stopień podporucznika. Wielokrotnie był odznaczany przez Austriaków, którzy cenili jego sprawność fizyczną, zdolności dowódcze i umiejętności bojowe.
W 1918 r. został powtórnie ranny. Przebywał we Lwowie, gdzie dokończył przerwane studia. W listopadzie, już w stopniu porucznika, zaciągnął się do odrodzonego Wojska Polskiego. Został dowódcą kompanii ochotniczej, która ruszyła na odsiecz obsadzonego przez Ukraińców Lwowa. Później dowodził jednostkami ciężkich karabinów maszynowych i plutonów strzeleckich. Uczestniczył m.in. w zajęciu Drohobycza i Borysławia. W czerwcu 1919 r. otrzymał awans do stopnia kapitana.
Wiosną 1920 r., w obliczu zagrożenia bolszewickiego, został oficerem sztabowym Oddziału III (Operacyjnego) 2. Armii. W sierpniu skierowano go do 6. Armii, gdzie został dowódcą batalionu szturmowego 1. Dywizji Jazdy i wziął z nią udział w Bitwie Warszawskiej. Następnie uczestniczył w walkach na wschodnich rubieżach odradzającej się Rzeczpospolitej. Po zakończeniu wojny z bolszewikami otrzymał kolejny awans – do stopnia majora (1922 r.). Za swój wkład w walki o odrodzenie kraju otrzymał m.in. Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari.
W odrodzonej Polsce Maczek związał swe losy z wojskiem. Odbył kurs w Wyższej Szkole Wojennej w Warszawie (1923–1924). W 1924 r. został awansowany do stopnia podpułkownika. Został też szefem Ekspozytury nr 5 Oddziału II Sztabu Generalnego we Lwowie. Zajmował się reformą wywiadu na tym obszarze. W 1927 r. został zastępcą dowódcy 76. Lidzkiego Pułku Piechoty. Z kolei w latach 1930–1934 dowodził 81. Pułkiem Piechoty Strzelców Grodzieńskich im. Króla Stefana Batorego. W międzyczasie został awansowany do stopnia pułkownika. Od 1935 r. dowodził piechotą dywizyjną w 7. Dywizji Piechoty.
Jesienią 1938 r. płk dypl. Stanisław Maczek został dowódcą 10. Brygady Kawalerii – pierwszej jednostki zmotoryzowanej w Wojsku Polskim. Wśród jego zadań znalazły się m.in. poprawienie wyszkolenia motorowego, usprawnienie współpracy oddziałów i doskonalenie podstawowego wyszkolenia żołnierzy. Ze względu na braki materiałowe i w sprzęcie nacisk stawiano na ruchliwość operacyjną. Maczek wypełniał swoje zobowiązania w sposób właściwy, organizując m.in. ćwiczenia wojskowe w rejonie Rzeszowa w czerwcu 1939 r. W połowie sierpnia jego jednostka została przerzucona w okolice Krakowa jako odwód dowódcy Armii „Kraków” gen. bryg. Antoniego Szyllinga. Wówczas też brygadę zasilono jedną kompanią lekkich czołgów Vickers i kompanią tankietek TKS.
Maczek wziął udział w wojnie obronnej 1939 r. już w pierwszych dniach walk z niemieckim najeźdźcą. Z czasem podporządkowano go dowódcy Grupy Operacyjnej „Bielsko”. 10. Brygada Kawalerii starła się z Niemcami m.in. pod Pcimiem, Wiśniczem i Radłowem. Następnie powstrzymywała niemieckie natarcia w rejonie Rzeszowa i Łańcuta (ok. 8–9 września). Nacierających żołnierzy wroga powstrzymywała również w Jarosławiu, gdzie dotarła 10 września. Maczek wraz ze swoimi jednostkami walczył następnie w rejonie Lwowa, gdzie 17 września otrzymał rozkaz wycofania się do Halicza, a stamtąd przekroczenia granicy państwowej z Rumunią z uwagi na wkroczenie Sowietów. Co warto podkreślić, 10. Brygada Kawalerii była jedyną wielką jednostką WP, która w toku walk nie dała się zniszczyć i w całości została wycofana poza granice kraju. Stanisław Maczek w uznaniu zasług został awansowany do stopnia generała brygady i odznaczony Krzyżem Złotym Orderu Wojennego Virtuti Militari.
We Francji zorganizował 10. Brygadę Kawalerii Pancernej (BKP) złożoną z żołnierzy przybywających z obozów internowania na Węgrzech. Jednocześnie, od 14 lutego 1940 r., gen. Maczek był dowódcą Obozu Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych, stacjonującego w rejonie Awinionu. W końcu maja 10. BKP została przeniesiona w rejon Paryża i poważnie dozbrojona. W momencie niemieckiego ataku na Francję nie osiągnęła jednak pełnej mobilizacji. Cała jednostka liczyła 102 oficerów i 1607 szeregowych. Skierowanie jej na front nastąpiło w momencie wdarcia się niemieckich dywizji pancernych głęboko w pozycje francuskie na południe od Marny. 13 czerwca Maczek przeprowadził natarcie na pozycje wroga w okolicach Montgivroux. Z kolei trzy dni później stoczyła nocną walkę o most na Kanale Burgundzkim, w rejonie Troyes. W jej wyniku zginęło i dostało się do niewoli ok. 60 żołnierzy niemieckiego batalionu. Polakom udało się także opanować pobliskie miasteczko. Nie przeszkodziło to Niemcom w podboju Francji. Rozwiązanie 10. BKP nastąpiło pod Is-sur-Tille w pobliżu Dijon. Straty wyniosły ok. 50 poległych, 120 rannych i 1020 zaginionych lub wziętych do niewoli. Generał Maczek wraz z czterema żołnierzami przeszedł 250 km i 4 lipca 1940 r. dotarł do nieokupowanej części Francji. Następnie, po podróży przez Afrykę i Portugalię, we wrześniu znalazł się na Wyspach Brytyjskich.
Tam odtworzył struktury pancerne polskiej armii. Na początku 1942 r., decyzją Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego, stanął na czele utworzonej 1. Dywizji Pancernej. Jednostka szkoliła się, czekając na możliwość wzięcia udziału w walkach. Wiosną 1944 r. do jednostki dotarły czołgi Sherman V (z których część stanowiły czołgi Sherman VC Firefly). Wtedy też włączono ją w skład 21. Grupy Armii gen. Bernarda Montgomery’ego. W połowie maja 1944 r. dywizję przemieszczono na południowe wybrzeże Wielkiej Brytanii. Liczyła wówczas 885 oficerów, 15 210 szeregowych, 381 czołgów, 473 działa i ok. 4050 pojazdów mechanicznych. Nie wzięła jednakże udziału w początkowej fazie operacji „Overlord” – lądowaniu aliantów w Normandii.
Generał Maczek wraz ze swą dywizją na terenie Francji znaleźli się na przełomie lipca i sierpnia 1944 r. Jednostka skoncentrowała się na północny wschód od Caen, walcząc w ramach kanadyjskiego 2. Korpusu. Wzięła udział w bitwie pod Falaise, gdzie wykazała się sporą inicjatywą i sukcesami. Następnie szlak bojowy prowadzonych przez Maczka żołnierzy powiódł w stronę Belgii i Holandii. 1. Dywizja Pancerna opanowała m.in. Ypres i Thielt, wzięła też udział w walkach o Gandawę czy Lokeren. 16 września 1944 r. czołgiści Maczka przekroczyli granicę holenderską – zajęli Axel oraz Hulst i doszli do ujścia Skaldy. Walczyli w rejonie Antwerpii i zdobyli m.in. Alphen. Następnie żołnierze gen. Maczka odnieśli jeden ze swoich ważniejszych sukcesów – w dniach 29–30 października oddziały 1. Dywizji Pancernej wyzwoliły Bredę.
W późniejszym czasie dywizja Maczka pełniła funkcję dozorową nad Mozą. Okres stagnacji dowódca wykorzystał m.in. na uzupełnienie stanów osobowych i wyszkolenie oddziałów. Głównym źródłem poboru stali się wówczas niemieccy jeńcy narodowości polskiej. Dywizja otrzymała także nowy sprzęt w postaci m.in. czołgów Sherman IIA. Maczek został z kolei odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Wojennego Virtuti Militari w uznaniu dotychczasowych zasług w walkach z Niemcami na terenie Francji, Belgii i Holandii.
W kwietniu 1945 r. rozpoczęła się ostatnia ofensywa 1. Dywizji Pancernej. 4 maja żołnierze gen. Maczka dotarli do bazy niemieckiej floty w Wilhelmshaven, gdzie podjęto kapitulację tamtejszego garnizonu. W połowie maja, już po pokonaniu Niemiec, uzyskał zgodę na utworzenie miasteczka tymczasowego dla Polaków (m.in. jeńców byłych niemieckich obozów, żołnierzy bez dachu nad głową) w rejonie Dolnej Saksonii, na obszarze graniczącym z Holandią. Teren ten z czasem stał się częścią brytyjskiej strefy okupacyjnej pokonanych Niemiec. Obszar administrowany przez Polaków został polską strefą okupacyjną i istniał do 1948 r. Miejscowość Haren przemianowano z kolei na Maczków. Dowódca jednostki, 1 czerwca 1945 r., został również uhonorowany kolejnym awansem – do stopnia generała dywizji.
Stanisław Maczek pozostał na obczyźnie. Władze komunistyczne w kraju pozbawiły go polskiego obywatelstwa. Bez uprawnień do świadczeń przysługujących żołnierzom alianckim pracował jako sprzedawca, a następnie barman. Na wniosek mieszkańców Bredy został honorowym obywatelem Holandii. W 1990 r. decyzją prezydenta RP na uchodźctwie został awansowany do stopnia generała broni. Stanisław Maczek zmarł 11 grudnia 1994 r. w Edynburgu w wieku 102 lat. Spoczął wraz ze swoimi żołnierzami na cmentarzu żołnierzy polskich w Bredzie.