Pożegnanie Mieczysława Jałowieckiego i jego żony Zofii Anieli z Romockich Jałowieckiej

Pożegnanie Mieczysława Jałowieckiego i jego żony Zofii Anieli z Romockich Jałowieckiej

Dziś w Gdańsku odbyły się uroczystości pogrzebowe Mieczysława Jałowieckiego i jego żony Zofii Anieli z Romockich Jałowieckiej zorganizowane przez Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

MSZA ŻAŁOBNA W BAZYLICE ŚW. BRYGIDY W GDAŃSKU

 

O godz. 9:00 w uroczystej mszy w bazylice św. Brygidy wziął wziął udział minister Jarosław Sellin, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dr hab. Grzegorz Berendt, zastępca dyrektora ds. naukowych dr Marek Szymaniak, zastępca dyrektora ds. organizacyjnych Waldemar Szulc, rodzina Jałowieckich, wicewojewoda pomorski Aleksander Jankowski, pełnomocnik prezesa Rady Ministrów Wojciech Labudda, wicedyrektor Biura Prezydenta Miasta Gdańska Maciej Buczkowski, pomorski kurator oświaty Małgorzata Bielang, delegacja gmin Ceków, Kolonia i Starostwa Powiatowego w Kaliszu, prezes Stowarzyszenia „Godność” Czesław Nowak wraz z członkami stowarzyszenia, poseł Anna Fotyga, przedstawiciele muzeów, służb mundurowych, delegacje szkół wraz z pocztami sztandarowymi, pozostali goście i mieszkańcy Gdańska.

W słowie wstępu do mszy ksiądz infułat Henryk Klaczyński mówił:

Odprowadzamy na miejsce wiecznego spoczynku bohatera narodowego, delegata rządu polskiego w Gdańsku, który służył Polsce w burzliwym, ale pełnym nadziei okresie międzywojennym. Pochylamy czoło nad jego pamięcią, ale i bohaterstwem; nad człowiekiem, któremu zabrano ojczyznę, orędowniku polskiej sprawy w Gdańsku. Powróciłeś do Polski, powróciłeś do swojego domu. W dniu dzisiejszym państwo polskie daje świadectwo pamięci i dbałości o syna tej ziemi.

 

Po nabożeństwie kondukt żałobny wyruszył ulicami Gdańska w stronę cmentarza Srebrzysko.

 

OSTATNIE POŻEGNANIE NA CMENTARZU SREBRZYSKO W GDAŃSKU

 

O godz. 11:15 rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe Mieczysława Jałowieckiego i jego żony Zofii Anieli z Romockich Jałowieckiej na gdańskim cmentarzu Srebrzysko.

Przemówienia wygłosili dyrektor Muzeum II Wojny Światowej dr hab. Grzegorz Berendt, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. ochrony miejsc pamięci Wojciech Labuda, prezydent Miasta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz; Minister, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego dr hab. Jarosław Sellin; wójt gminy Ceków Kolonia Mariusz Chojnacki; prezes Związku Filistrów Arkonii Bartłomiej Kachniarz, wicewojewoda pomorski Aleksander Jankowski oraz Andrzej Jałowiecki, prawnuk Mieczysława Jałowieckiego.

 

Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w gdańsku dr hab. Grzegorz Berendt zwracając się do zgromadzonych powiedział:

Serdecznie dziękuję za to, że jesteście, i dziękuję przedstawicielom rządu – panu ministrowi, przedstawicielowi pana premiera – oraz przedstawicielowi samorządu gdańskiego w osobie pani prezydent za to, że możliwe było niezwykle sprawne i przeprowadzone w duchu porozumienia zorganizowanie tej uroczystości. Pokazaliśmy w ten sposób, ze umiemy służyć pamięci, umiemy służyć naszemu krajowi i też naszemu miastu – bo gdzie jak nie w Gdańsku Mieczysław i Zofia będą najlepiej zaopiekowani.

 

Pełnomocnik prezesa Rady Ministrów Wojciech Labudda:

Św. Jan Paweł II w swoim znanym chyba wszystkim i słynnym wystąpieniu na Westerplatte skierowanym do młodych, 12 czerwca 1987 roku, zwrócił się właśnie do nich słowami, że każdy w swoim życiu powinien znaleźć Westerplatte, takie swoje Westerplatte. Ale czym to Westerplatte jest i jak je Jan Paweł II zdefiniował? Zdefiniował je po pierwsze jako zespół powinności, obowiązków których trzeba się podjąć, a po drugie jako porządek wartości, porządek praw, które trzeba za wszelką cenę utrzymać, za wszelką cenę obronić. I życie Mieczysława Jałowieckiego realizowało się na tych dwóch płaszczyznach.

 

Prezydent Miasta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz:

60 lat po śmierci Mieczysław Jałowiecki wraca do naszego miasta. […] Umarł w Anglii w 1962 roku. Na jego cały majątek składał się kufer, w którym trzymał rodzinne dokumenty, oraz kwota 63 funtów brytyjskich. Dziś wraz z małżonką wraca do nas, do Polski, której służył z takim oddaniem, i do Gdańska, dla którego zrobił tak wiele. Dowiódł, że w różny sposób można ojczyźnie służyć. Niech gdańska ziemia będzie dla was lekką.

 

Minister, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego dr hab. Jarosław Sellin:

Kiedy dwa i pół roku temu otrzymałem telefon, okazało się, że po drugiej stronie jest Andrzej Jałowiecki. Dzwoni z dalekiego Perth w Australii. […] Uznaliśmy, że Mieczysław Jałowiecki oczywiście w Gdańsku spoczywać powinien. […] Państwo polskie będzie się dalej starać o to, żeby ważne postaci, zasłużone dla nas, którymi żyjemy emocjonalnie, których życiorysy podziwiamy, którzy są dla nas wzorem, wracali na ziemię polską. […] Dzisiaj Mieczysław Jałowiecki, tu w Gdańsku, na Srebrzysku, będzie czekał razem ze swoją małżonką na zmartwychwstanie obok innych polskich patriotów z kolejnych generacji, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę, obok Anny Walentynowicz, Anny Kurskiej, Dariusza Kobzdeja, Adama Rybickiego. […] Panie Mieczysławie, pani Zofio – spoczywajcie tutaj w pokoju.  

 

Wójt gminy Ceków Kolonia Mariusz Chojnacki:

W gminie Ceków Kolonia w sposób szczególny definiujemy słowo „honor”. Definiujemy je poprzez przywracanie pamięci o naszych mieszkańcach i należny im szacunek. A takimi naszymi mieszkańcami byli Mieczysław i Zofia Jałowieccy. […] Dla mnie jest to wielki zaszczyt, że reprezentuję dzisiaj gminę Ceków Kolonia i mogę przed państwem stanąć i powiedzieć, że Mieczysław i Zofia Jałowieccy to mieszkańcy gminy Ceków Kolonia. Cześć i chwała.

 

Prezes Związku Filistrów Arkonii Bartłomiej Kachniarz:

Jako prezesowi Arkonii przypadł mi zaszczyt powitania na polskiej ziemi członka naszego stowarzyszenia Mieczysława Jałowieckiego i jego żony Zofii. Mieczysław Jałowiecki został przyjęty do Arkonii, kiedy zaczął studia na politechnice ryskiej w 1895 roku. Arkonia ma za swój cel dać krajowi ludzi dobrze myślących, połączonych ze sobą solidarnie i dążących do polepszenia położenia kraju. […] Mieczysław Jałowiecki, kiedy został zmuszony opuścić Polskę, był w Londynie czynnym członkiem naszego związku, był pierwszym prezesem Arkonii na uchodźstwie. Dzisiejszy pogrzeb jest nietypowy, bo jest to pogrzeb radosny. Możemy się cieszyć z tego, że jest znów z nami i tak już będzie na zawsze. Pożegnam go słowami naszej pieśni „Bracią co pożycia znoju, spoczywają już w pokoju, pod mogilnym żwirem ziemi, wieczna pamięć, wieczna cześć”.

 

Wicewojewoda pomorski Aleksander Jankowski:

Od dzisiaj 5 grudnia w moim sercu – ale myślę, że także w sercu każdego patrioty – będzie miał dwoiste znaczenie. Szczególnie tutaj, w Gdańsku. […] Wolne Miasto Gdańsk nie skończyło ponad 150 lat ucisku i udręki dla polskiej ludności w Gdańsku. Można powiedzieć, że rozpoczęło kolejny epizod, nawet zwiększonej dyskryminacji. A jednak pan Mieczysław niczym lew najpierw w Wersalu, a później tutaj, jako delegat rządu, walczył o polski Gdańsk […] dbał o to, żeby Polacy w Wolnym Mieście Gdańsku mieli polską ziemię, na której mogli czuć się prawdziwie wolni. Jestem niezmiernie wdzięczny rodzinie i muzeum za to, że możemy tego wielkiego, świadomego Polaka chować na gdańskiej, polskiej ziemi, i że jego pochówek w tym miejscu jest przypieczętowaniem sukcesu walki o polskość.

 

Andrzej Jałowiecki, prawnuk Mieczysława Jałowieckiego:

Chciałbym podziękować państwu za to, że dzisiaj jesteście tutaj z nami, aby uhonorować mojego pradziadka. Szczególnie pragnę podziękować panu premierowi Morawieckiemu, panu Labudzie z Kancelarii Premiera, panu ministrowi Sellinowi, dyrektorowi MIIWŚ Grzegorzowi Berendtowi oraz jego zespołowi, pani Aleksandrze Dulkiewicz – prezydent Gdańska, panu Tomaszowi Muskusowi i fundacji Polskie Miejsca Pamięci oraz panu Pawłowi Pietrusińskiemu, autorowi tego pięknego pomnika. […] Mieczysław Jałowiecki był wyjątkowym człowiekiem, który przeżył niesamowite życie. Jestem ogromnie dumny i szczęśliwy, że jestem jego prawnukiem. Niestety w historii polskiej przez długi czas był zapomniany. […] Mieczysław Jałowiecki powraca do ojczyzny. Razem z nim powraca jego ukochana żona Zofia. Marzenie mojego pradziadka zostało dzisiaj spełnione. Dedykuję ten moment mojemu kochanemu ojcu Michałowi – dzięki niemu zaczął się ten cały proces. Ten dzień jest symbolicznym zamknięciem pewnego rozdziału, bogatej, momentami trudnej i tragicznej historii mojej rodziny.

 

Przy wojskowej asyście i salwie honorowej szczątki zostały złożone do grobu na gdańskim cmentarzu Srebrzysko.

 

MIECZYSŁAW JAŁOWIECKI - CZŁOWIEK, KTÓRY WYKUPIŁ DLA POLSKI WESTERPLATTE

 

Mieczysław Jałowiecki - polski arystokrata, pierwszy delegat Rządu Polskiego w Gdańsku, dyplomata i patriota, aktywny orędownik sprawy polskiej w Gdańsku przed wybuchem II wojny światowej.


Jako generalny delegat Ministerstwa Aprowizacji w Gdańsku zajmował się organizacją pomocy żywnościowej dostarczanej do Gdańska z USA. Od 1919 r. organizował wykup z rąk niemieckich wielu ważnych nieruchomości na terenie tego miasta, w tym na półwyspie Westerplatte. Zorganizował także biuro paszportowe wydające wizy do Polski. Był też członkiem komisji do spraw gdańskich przy polskiej delegacji biorącej udział w konferencji pokojowej w Paryżu.

 

W 1924 r. za swą działalność dla ojczyzny został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. We wrześniu 1939 r. przedarł się na Litwę, skąd wyemigrował do Wielkiej Brytanii. Zmarł 10 marca 1962 r. w Beckenham pod Londynem, gdzie został pochowany.

 

Więcej o postaci Mieczysława Jałowieckiego w naszym artykule:

 

Grób Mieczysława Jałowieckiego w Beckenham w Londynie został odnaleziony przez Tomasza Muskusa, polonijnego pasjonata historii, z fundacji Polskie Miejsca Pamięci.

 

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku przez kilka miesięcy zabiegało o sprowadzenie szczątków i organizację pochówku w ojczyźnie.

 

Zadanie publiczne współfinansowane ze środków Kancelarii Premiera Rady Ministrów.

 

Zobacz relację wideo z uroczystości pogrzebowych:

Zachęcamy również do obejrzenia galerii zdjęć z wydarzeń, jakie miały miejsce 5 grudnia 2022 roku: