#HistoriaWesterplatte - Legionista Mieczysław Krzak
Polegli polscy obrońcy Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Legionista Mieczysław Krzak
Historia kolejnego z poległych polskich obrońców Westerplatte w doskonały sposób ukazuje dynamikę oraz dramatyzm walki z niemieckim najeźdźcą we wrześniu 1939 r. Co ważne – tylko nie więcej niż 20 członków załogi, w głównej mierze pracowników cywilnych (rezerwistów) i zaledwie 4 oficerów i podoficerów załogi stałej, miało doświadczenie bojowe – zaczerpnięte głównie z wojny polsko-sowieckiej 1920 r. Nieliczni spośród nich zaczynali swoje kariery wojskowe jeszcze na frontach I wojny światowej. Prawie cała pozostała część załogi nigdy nie brała udziału w działaniach bojowych, a manewry i szkolenia poligonowe, w których uczestniczyła, tylko w niewielkim stopniu przygotowywały na to, co miało nadejść.
Zapraszamy do poznania historii leg. Mieczysława Krzaka, który – jak każdy z obrońców Wojskowej Składnicy Tranzytowej – z najwyższym zaangażowaniem i ofiarnością trwał na swoim stanowisku bojowym, broniąc tego skrawka polskości.
Legionista Mieczysław Krzak urodził się 29 stycznia 1915 r. we wsi Boiska (gm. Solec, pow. lipski, obecnie w woj. mazowieckim). Był synem Tomasza i Marianny z domu Figura. Służbę wojskową odbywał w 4. Pułku Piechoty Legionów w Kielcach. Na Westerplatte przybył 5 kwietnia 1939 r. jako celowniczy moździerzy. Pierwotnie został przypisany do 8. drużyny III plutonu. W jego ramach zajmował się obsługą broni towarzyszącej piechoty, w tym wypadku obsługą moździerzy, które potajemnie dostarczono na Westerplatte. Na podstawie zachowanej dokumentacji oraz na relacji kolegów można stwierdzić, że najprawdopodobniej był obserwatorem-celowniczym. Po doraźnej reorganizacji systemu obronnego Westerplatte (w związku ze zniszczeniem stanowisk moździerzy oraz m.in. zburzeniem wartowni nr 5 2 września 1939 r.) wszedł w skład nowo utworzonego punktu obrony w rejonie toru kolejowego i magazynów nr 12–15. Stanowisko to podlegało organizacyjnie dowódcy moździerzy plut. Józefowi Bieniaszowi i było jednym z kilku znajdujących się w tym rejonie dodatkowych stanowisk zapewniających utrzymanie ufortyfikowanego jądra składnicy. Poległ w bliżej nieokreślonym miejscu niedaleko placówki „Fort” (najprawdopodobniej na wschód od niej) nie wcześniej niż w godzinach popołudniowych 2 września 1939 r. Dokładna data jego śmierci jest jednak niepewna – według niektórych relacji mógł zginąć w dniach następnych. Miał zostać prowizorycznie pochowany przez Polaków, a po walkach uznano go za zaginionego. Najprawdopodobniej ciało poległego odnaleziono w trakcie prac porządkowych na Westerplatte i z nieznanych powodów mogło zostać spalone w tym samym miejscu. Miało to nastąpić dopiero w początkach 1940 r. Potwierdzać to mogą co najmniej dwie niezależne relacje świadków. Należy zatem przyjąć, że szczątki ciała poległego legionisty mogą wciąż znajdować się na terenie półwyspu, i należy podjąć wszelkie możliwe działania, aby je odszukać i godnie pochować na nowo powstającym cmentarzu na Westerplatte.
Kluczem do poznania okoliczności śmierci leg. Krzaka jest dokładne rozpoznanie sytuacji na przedpolu zniszczonej wartowni nr 5. Od 2 do 7 września 1939 r. w rejonie na południe i południowy zachód od istniejącej już wcześniej placówki „Fort” znajdowało się co najmniej kila doraźnych punktów oporu, które zorganizowano zaraz po zniszczeniu wartowni i wyeliminowaniu jej załogi. Były to stanowiska: tor kolejowy, Deika, Bieniasza oraz w pewnym oddaleniu na zachód stanowisko i załoga armaty przeciwpancernej kalibru 37 mm. Oprócz tego istniało tam kilka pojedynczych stanowisk strzeleckich – w jednym z nich właśnie najprawdopodobniej został śmiertelnie postrzelony leg. Krzak. Do bardziej znanych relacji opisujących te wydarzenia należą te złożone przez towarzyszy broni leg. Krzaka z 8. drużyny – leg. Bartochy, leg. Jankowicza, czy leg. Borowca.
Warto zwrócić uwagę na dwie mniej rozpowszechnione relacje dotyczące leg. Krzaka, które dopełniają obraz skomplikowanego pola bitwy na Westerplatte. Ukazują jednocześnie problem, z jakim borykają się badacze mogący operować jedynie na szerokim wachlarzu spisywanych po wojnie wspomnień. Pierwszy fragment pochodzi z uzupełniającej relacji wymienionego powyżej leg. Bartochy z korespondencji datowanej na 25 lipca 1960 r. Co ciekawe, westerplatczyk nie odnosi się tam do śmierci swojego kolegi z drużyny.
W pierwszym dniu wybuchu wojny walczyłem przy moździerzach jako celowniczy przy koszarach. Po zbombardowaniu moździerzy zostałem przydzielony do karabinu maszynowego jako celowniczy wraz z ładowniczym, którego nazwisko pamiętam, Krzakiem, i tam walczyłem już do końca, to jest do dnia 7.09.1939 r. Nazwiska dowódcy nie pamiętam. […] Pamiętam kolegów: kaprala Stradomskiego, Łuczyńskiego, plutonowego Naskręta.
Drugą interesującą relację złożył kolejny z towarzyszy leg. Krzaka – tj. starszy leg. Józef Kutera – w latach sześćdziesiątych XX w. Po obsłudze moździerzy stanowił tzw. procent bezpieczeństwa na stanowisku opisanym w poniższym fragmencie:
W walce na Westerplatte pierwsze dni byłem przy moździerzach. Dowódcą moździerzy był plutonowy Bieniasz. Po zbombardowaniu wartowni 5-ki zostałem przydzielony do schronu betonowego. To dowódcą tam był plutonowy Baran i tam byłem do kapitulacji. Co przy moździerzach, to tylko pamiętam Porada, Gajda i Krzak, a w schronie to byli Porada, Gajda i Krzak, Zwierzchowski, tam było nas ośmiu, ale wszystkich nazwisk nie pamiętam, i właśnie przy schronie został zabity Krzak.
Relacje te ukazują doskonale, jak wiele pracy czeka jeszcze badaczy chcących wyjaśnić tę kolejną tajemnicę Westerplatte. Pamiętajmy także, że za swoje najwyższe poświęcenie, tak jak wszyscy pozostali polegli polscy obrońcy Westerplatte, leg. Krzak został rozkazem personalnym Naczelnego Dowództwa WP nr 749 z 30 sierpnia 1945 r. pośmiertnie odznaczony Krzyżem Orderu Virtuti Militari V klasy.
Lista 8. drużyny III plutonu na Westerplatte:
Stopień wojskowy |
Nazwisko i imię |
Gdzie służył na Westerplatte, funkcja, specjalność |
Nr osobowy w 8. drużynie III plutonu |
plut. |
Bieniasz Józef |
moździerze, dowódca plutonu, placówka przy torze kolejowym, broń towarzysząca |
1/8/III |
kpr. nadt. |
Gonsowski Michał |
moździerze, celowniczy (?), broń towarzysząca |
2/8/III |
kpr. zaw. |
Bałtowski Stanisław |
moździerze, dowódca działonu, działonowy, broń towarzysząca |
3/8/III |
kpr. zaw. |
Włodarski Wojciech |
moździerze, dowódca działonu, działonowy oraz karabinowy ckm, broń towarzysząca |
4/8/III |
kpr. zaw. |
Zwierzchowski Stanisław |
moździerze, dowódca działonu, działonowy, broń towarzysząca |
5/8/III |
kpr. zaw. |
Zimny Stefan |
moździerze, celowniczy, działonowy i dowódca działonu, broń towarzysząca |
6/8/III |
st. leg. |
Kolasa Stanisław |
moździerze, placówka „Prom” (?), koszary, celowniczy, broń towarzysząca |
7/8/III |
st. leg. |
Kutera Józef |
moździerze, celowniczy, broń towarzysząca |
8/8/III |
leg. |
Borowiec Piotr |
moździerze, obsługa, broń towarzysząca |
9/8/III |
leg. |
Gajda Stefan |
moździerze, celowniczy ckm – brak szczegółowych informacji (?), obsługa, broń towarzysząca |
10/8/III |
leg. |
Bartocha Stanisław |
moździerze, wartownia nr 6, celowniczy ckm, celowniczy, broń towarzysząca |
11/8/III |
leg. |
Jankowicz Józef |
moździerze, obsługa, broń towarzysząca |
12/8/III |
leg. |
Krzak Mieczysław |
moździerze, koszary, „Fort”, obsługa, broń towarzysząca |
13/8/III |
leg. |
Soja Franciszek |
moździerze pionier (saper), obsługa, broń towarzysząca |
14/8/III |
leg. |
Łojek Franciszek |
moździerze, wartownia nr 3 (?), celowniczy, broń towarzysząca |
15/8/III |
leg. |
Cieśliński Jan |
moździerze, ładowniczy, obsługa, broń towarzysząca |
16/8/III |
leg. |
Porada Jan |
moździerze, celowniczy (?), obsługa, broń towarzysząca |
17/8/III |
leg. |
Grudzień Józef II (syn Marcina) |
moździerze, celowniczy, broń towarzysząca |
18/8/III |