Ciało mjr. Henryka Dobrzańskiego

78 lat temu poległ mjr Henryk Dobrzański ps. „Hubal”, dowódca jednego z pierwszych oddziałów bojowych w okupowanej Europie.

"Dnia 30.4. o godz. 5.30 rano wskutek zdrady Niemcy zaskoczyli oddział, podchodząc krzakami dosłownie na kilka metrów, ominąwszy nasze placówki. Po pierwszym strzale z naszej strony ukryci Niemcy oddali serię strzałów, zabijając naszego dowódcę mjr. Hubala-Dobrzańskiego, kpr. „Rysia” i uł. Kośkę. Ciało majora zostało wywiezione prze Niemców w nieznane do dziś miejsce."

Henryk Dobrzański całe swoje dorosłe życie poświęcił służbie wojskowej. Już w wieku 17 lat został żołnierzem II Brygady Legionów Polskich. W 1918 r. wstąpił do kawalerii Wojska Polskiego. Walczył w wojnie polsko–ukraińskiej i polsko–bolszewickiej. Po zakończeniu walk Henryk Dobrzański kontynuował służbę wojskową. Został majorem w wieku zaledwie 29 lat. Równolegle rozwijał swoją karierę sportową. Tryumfował w krajowych i międzynarodowych zawodach hippicznych.


We wrześniu 1939 r. mjr Henryk Dobrzański został zastępcą ppłk. Jerzego Dąmbrowskiego ps. „Łupaszko”, dowódcy 110. Rezerwowego Pułku Ułanów. Po agresji ZSRS na Polskę, 17 września 1939 r., walczył z Armią Czerwoną. Zdziesiątkowany pułku rozwiązano 28 września 1939 r. Dobrzański z grupą żołnierzy podjął wówczas próbę przedarcia się do walczącej Warszawy. Po otrzymaniu wiadomości o jej kapitulacji, postanowił przedostać się do Francji. Ostatecznie zdecydował się jednak kontynuować walkę w kraju. Utworzył Oddział Wydzielony Wojska Polskiego, przyjmując pseudonim „Hubal”. W lutym 1940 r., podczas postoju w Gałkach Krzczonowskich, liczył on już ok. 320 żołnierzy. Jego szeregi zmalały jednak wkrótce do ok. 80 osób.  „Hubal” nawiązał również kontakty ze Związkiem Walki Zbrojnej. Dowodzony przez mjr. Dobrzańskiego Oddział przeprowadził ponad trzydzieści akcji zbrojnych przeciwko Niemcom. Do największych, zwycięskich potyczek doszło pod Huciskiem (30 marca 1940 r.) oraz pod Szałasem (1 kwietnia 1940 r.). Walczący z „Hubalem” Niemcy wielokrotnie dopuszczali się zbrodni na ludności cywilnej, która wspierała działalność Oddziału.


Mjr Henryk Dobrzański poległ w walce z żołnierzami niemieckimi 30 kwietnia 1940 r. w okolicy wsi Anielin. Podkomendni „Hubala” tak opisywali całe zdarzenie:

Dnia 30.4. o godz. 5.30 rano wskutek zdrady Niemcy zaskoczyli oddział, podchodząc krzakami dosłownie na kilka metrów, ominąwszy nasze placówki. Po pierwszym strzale z naszej strony ukryci Niemcy oddali serię strzałów, zabijając naszego dowódcę mjr. Hubala-Dobrzańskiego, kpr. „Rysia” i uł. Kośkę. Ciało majora zostało wywiezione prze Niemców w nieznane do dziś miejsce.


Podkomendni mjr. Dobrzańskiego kontynuowali walkę z okupantem niemieckim i sowieckim. Służyli w strukturach zbrojnych Polskiego Państwa Podziemnego, a także w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie.