Wystawa „Wrastanie. Ziemie Zachodnie i Północne. Początek” otwarta dla zwiedzających
Na dziedzińcu Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, 24 maja br. odbyło się uroczyste otwarcie wystawy „Wrastanie. Ziemie Zachodnie i Północne. Początek”.
Prezentowana ekspozycja ma formę przestrzennej instalacji, a zwiedzający wchodzi niejako do labiryntu. Na wystawie zobaczymy ponad 300 archiwalnych zdjęć i filmów oraz nagrania relacji świadków historii. Wystawa „Wrastanie. Ziemie Zachodnie i Północne. Początek” powstała w ramach współpracy realizowanej przez instytucje wchodzące w skład Sieci Ziem Zachodnich i Północnych.
Uroczystego otwarcia wystawy w Gdańsku dokonał dr Karol Nawrocki, Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, który zwrócił się do zebranych w następujący sposób:
Bardzo się cieszę, że w roku 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej, wystawa „Wrastanie. Ziemie Zachodnie i Północne. Początek” przygotowana przez sieć Pamięć i przyszłość, będzie obecna tutaj z nami i obejrzą ją tysiące naszych gości. Wystawa nie opowiada o początkach wojny, o jej zakończeniu i konsekwencjach, ona nas przekonuje po raz kolejny, że konsekwencje II wojny światowej, sięgają dużo dalej, nawet do roku 1989 i ta wojna w pewnym sensie jest cały czas w nas. (…) Ta wystawa poruszyła mnie osobiście, bowiem opowiada także historię mojej rodziny, opowiada pewnie także historię Państwa rodzin. Na sam koniec tej wystawy, każdy z Was będzie mógł użyć nalepki domu i lokomotywy, pokazując gdzie dzisiaj się znajdujecie i jak długi szlak przeszła Wasza rodzina. Ja miałem to szczęście, w całym nieszczęściu II wojny światowej, że i dom i lokomotywę mogliśmy nakleić w tym samym miejscu.
Wrastanie odbywało się również poprzez krew polskich bohaterów, Polaków którzy związali swój los ostateczny z ziemią gdańską, bo gdy mówimy o wrastaniu polskości w czasach komunistycznych w tą ziemię, w ziemię gdańską, to nie możemy zapomnieć o Danucie Siedzikównie Ince i Feliksie Selmanowiczu Zagończyku, których krew wsiąkła właśnie w ziemie Gdańska. Nie możemy zapomnieć o ofierze robotników z grudnia 1979 r., a także o sierpniu roku ’80, która to radość połączyła nasze miasta i Gdańsk, i Wrocław w walce o niepodległą, w pełni niezależną, demokratyczną, samorządną i solidarną Polskę. My dziś także jesteśmy w obowiązku, aby ten proces wrastania nie ustał. Musimy przypominać o polskich bohaterach Wolnego Miasta Gdańska zdominowanego przez system nazistowski przed rokiem 1939, którzy o tą polskość walczyli, a analiza tej wystawy, to dzisiejsze spotkanie sprawi, że będziemy to robili z uznaniem wszystkich subtelności i złożoności tematu, bo jest to wystawa dialogu i wystawa, która jest bardzo zaawansowana pod względem analizy historycznej i uczy nas, jak o wrastaniu i o polskiej historii dzisiaj w Gdańsku i na Pomorzu, i we Wrocławiu, i w Szczecinie, i na ziemiach północnych i zachodnich opowiadać.
Następnie głos zabrał Jarosław Sellin – Sekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego:
W ramach tej współpracy [Sieci Ziem Zachodnich i Północnych] zorganizowano tą wystawę, która w ciągu 1,5 roku odwiedziła 8 miast. Trudno sobie wyobrazić, by ta ekspozycja nie odwiedziła Gdańska, bo jak wspominał dyrektor Nawrocki, te wydarzenia – wybuch wojny, opór przeciwko likwidacji Państwa Polskiego, potem walka z konsekwencjami wojny, czyli potężnym Imperium Sowieckim – zaczęły się tutaj. Ta wystawa to piękna opowieść o tym, jak Polacy urządzili na nowych ziemiach swoje życie, integrowali się, odbudowywali te tereny, tworzyli struktury społecznie i instytucjonalne, odbudowywali Kościół rzymsko-katolicki. Ta wystawa jest optymistyczna, chociaż wyrasta z pesymistycznych przesłanek – pokazuje, że nam Polakom udało się. Jesteśmy dzisiaj prawdziwymi gospodarzami tych ziem, które integralnie i emocjonalnie są częścią Polski i do których jesteśmy przywiązani.
Później gości przywitał Marek Mutor, Dyrektor Ośrodka „Pamięć i Przyszłość”:
Myśleliśmy od samego początku, że to właśnie Gdańsk jest jednym z tych miejsc gdzie trzeba pokazać wystawę i udało się to dzięki Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Ten rok, w którym przypominamy sobie o wybuchu ii wojny światowej jest dobrym momentem żeby przypomnieć sobie o jej konsekwencjach. Wojnie w której można powiedzieć zwyciężyliśmy formalnie, ale faktycznie ponieśliśmy stratę która terytorialną, która była tylko w niepełny sposób rekompensowana ziemiami zachodnimi północnymi, które z kolei miały być takim trochę zastawem na narodzie polskim na rzecz sojuszu ze Związkiem Sowieckim, bo przecież wiadomo było że tereny te będą przez długie lata przedmiotem sporu narodowego i to miało gwarantować obecność wojsk sowieckich w Polsce.
O Wystawie
Celem wystawy jest ukazanie wybranych aspektów pierwszych kilku lat po wojnie na ziemiach, które zostały włączone w granice Polski. Wynikające z tego faktu konsekwencje, takie jak wymiana ludności, konieczność odbudowy wojennych zniszczeń i rozerwanych więzi społecznych, a przede wszystkim budowy nowej tożsamości, oraz specyficzne działania władzy komunistycznej względem tych terenów, stanowią o wspólnym, wyjątkowym doświadczeniu historycznym Ziem Zachodnich i Północnych i zamieszkujących je ludności. Wystawa została objęta Patronatem Narodowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy w stulecie odzyskania Niepodległości.
Centrum Historii Zajezdnia | www.zajezdnia.org
Sieć Ziem Zachodnich i Północnych | www.szzip.pl
Wystawa będzie prezentowana na dziedzińcu przed Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku do 23 lipca.