Zapraszamy do wysłuchania i obejrzenia rozmowy z prof. Jackiem Tebinką, historykiem i politologiem z Uniwersytetu Gdańskiego.
Wielka Brytania na początku XX w. pozostawała imperium kolonialnym, ale mierzyła się z wieloma wyzwaniami. Problemów przysparzały Brytyjskie Indie. W odpowiedzi na dążenia niepodległościowe Hindusów stopniowo zwiększyła autonomię swojego zamorskiego terytorium. Wewnętrzne konflikty targały uzyskanym po I wojnie światowej protektoratem nad Palestyną. Osiedlanie się w nim Żydów doprowadziło w końcu lat trzydziestych do arabskiego powstania przeciwko Brytyjczykom. Jego stłumienie zajęło blisko trzy lata, a Arabów pozbawiło warstwy przywódczej i zadało poważne straty.
Dzięki swoim zamorskim koloniom skutki wielkiego kryzysu gospodarczego Wielka Brytania odczuła z pewnym opóźnieniem. Bezrobocie w latach 1931–1932 sięgnęło 20 proc. Kryzys przyczynił się do wzrostu wpływów w społeczeństwie Komunistycznej Partii Wielkiej Brytanii, a z drugiej strony spowodował większe poparcie dla skrajnej prawicy. Życie polityczne radykalizowało się, ale mechanizmy demokratyczne działały sprawnie. Rządy dzieliły między sobą Partia Pracy, Partia Konserwatywna, a także Partia Liberalna. Interesy klasy robotniczej reprezentowała Partia Pracy.
Polityka appeasmentu, realizowana przez premiera Neville’a Chamberlaina w latach trzydziestych, popularna w brytyjskim społeczeństwie, nie przyczyniła się do pokoju w Europie, ale okazała się fatalna w skutkach. Dopiero po zajęciu przez III Rzeszę w marcu 1939 r. Czech i Moraw, Chamberlain zmienił dotychczasowy kurs i udzielił Polsce gwarancji pomocy militarnej w przypadku agresji ze strony jej zachodniego sąsiada.
Materiał powstał dzięki współpracy Muzeum II Wojny Światowej i kanału Historia Bez Kitu.