„Wejście w Historię” - prezentacja maszyn szyfrujących ze zbiorów MHP
Na poziomie -1 Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zaprezentowano maszyny szyfrujące "Enigma" ze zbiorów Muzeum Historii Polski. Wydarzenie odbyło się w ramach kolejnej edycji akcji "Wejście w historię" oraz przypadającego na 25 stycznia Dnia Kryptologii.
Do zebranych jako pierwszy zwrócił się gospodarz obiektu, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku – dr hab. Grzegorz Berendt:
Dziękuję naszym kolegom i koleżankom z Muzeum Historii Polski za udostępnienie niezwykle cennych obiektów. Odwołanie się do prezentowanych eksponatów w Dniu Kryptologii wynika z głębokiego przeświadczenia, że mamy się czym chwalić w odniesieniu do przeszłości, jak i teraźniejszosci. Powinnniśmy chwalić się ludźmi zdolnymi, aktywnymi, osiągającymi sukcesy w wielu dziedzinach (...) Na ogół historia militarna jest wiązana z aktywnościami na polach bitew ale w przeszłości, szczególnie w XX i XXI wieku wojny są określane mianem wojen przemysłowych. Bez postępu technicznego nie byłoby kolejnych rozwiązań (...) Dzięki wyjściu naprzeciw naszemu zaproszeniu przez MHP, mamy taką okoliczność, że obiekt o którym słyszała chyba każda osoba w naszym kraju (...), możemy obejrzeć w murach MIIWŚ. Jest to w pewnym sensie nasze muzealne święto i efekt bardzo dobrej współpracy.
Następnie głos zabrał dyrektor Muzeum Historii Polski w Warszawie – Robert Kostro:
Zazwyczaj jak myślimy o kopii jakiegoś urządzenia to myślimy o czymś mniej wartościowym od oryginału. W tym wypadku jest dokładnie odwrotnie (…) oryginalna Enigma jest popularna, tysiące egzemplarzy wyprodukowano w Niemczech (…) były masowo używane przez niemiecką armię (…) Czymś absolutnie niezwykłym i unikatowym jest kopia takiej maszyny, tworzona w sposób bardzo specyficzny (…) została wyprodukowana przez wytwórnie AVA w Warszawie bez znajomości oryginału (….) Udało im się odtworzyć niemal dokładnie takie samo urządzenie (…) Maszyna którą tutaj mamy pochodzi z ośrodka Kadyks we Francji (…) nie zachował się żaden egzemplarz z tych wyprodukowanych w Polsce, więc to jest absolutny unikat (…) to właśnie ta maszyna dokumentuje osiągnięcia polskich kryptologów i polskiego wywiadu, jeżeli chodzi o złamanie niemieckich kodów.
Jako ostatni do obecnych zwrócił się kierownik działu zbiorów Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku – Wojciech Łukaszun:
Chcieliśmy pokazać przeciwników na technologicznej wojnie, która już wówczas miała miejsce. Dla nas współcześnie jest taką charakterystyczną cechą pola walki (…) początki takiej walki technologii i naukowców znacząco już istniały zarówno przed II wojną światową jak i wówczas (…) To wyjątkowa okoliczność, że takie dwie Enigmy możemy pokazać. Oprócz tej polsko–francuskiej niezwykle cennej kopii, jest możliwość pokazania Państwu także tej Enigmy niemieckiej przedseryjnej z początków używania tego sprzętu przez Niemców. My też w zbiorach MIIWŚ mamy maszynę szyfrującą Enigma, jest pokazywana na naszej wystawie stałej na poziomie -3 (…) powstała w czasie wojny i została przez Niemców usprawniona i jest inna. Tutaj mamy okazję zobaczyć tę wersję, z którą polscy kryptolodzy walczyli.
Na spotkaniu w ramach cyklu "Wejście w historię" po raz pierwszy w północnej części Polski zaprezentowano:
- Kopię maszyny szyfrującej "Enigma" zbudowaną na podstawie dokumentacji przygotowanej przez polskich inżynierów: Antoniego Pallutha i Edwarda Fokczyńskiego, z części wykonanych we francuskiej fabryce i zmontowaną we wspólnej francusko-polskiej konspiracyjnej placówce wywiadu już po kapitulacji armii francuskiej. Francja, 1940 r.
- Niemiecką maszynę szyfrującą "Enigma" przeznaczoną do utajniania korespondencji przesyłanej przez jednostki niemieckich sił zbrojnych. Egzemplarz przedseryjny, jeden z pierwszych jaki trafił na wyposażenie armii niemieckiej. Niemcy, lata 30-tych XX stulecia.
Obiekty dostępne będą dla zwiedzających Muzeum przy wejściu na poziomie -1 do 22 marca 2023 roku.
Pod koniec grudnia 1932 r. Marian Rejewski, polski matematyk, cywilny pracownik Biura Szyfrów (BS4) Oddziału II Sztabu Głównego Wojska Polskiego, dokonał przełomowego odkrycia kryptologicznego polegającego na odtworzeniu zasady funkcjonowania wewnętrznej konstrukcji niemieckiej maszyny szyfrującej „Enigma” i rozpoznaniu metody odszyfrowywania utajnianych przez nią depesz.
W następnych latach nad opracowywaniem sposobów dekryptażu ciągle zmienianego i udoskonalanego przez Niemców systemu szyfrowania „Enigmy”, razem z M. Rejewskim pracowali Jerzy Różycki i Henryk Zygalski. O poziomie znaczenia i skali skuteczności odczytywania niemieckich szyfrów świadczy m.in. to, że na początku 1938 r. Polacy poznawali zawartość ok. 75 proc. przechwyconych niemieckich meldunków.
To osiągnięcie jest tym więcej rewelacyjne, ponieważ żaden z trójki kryptologów nigdy nie pracował na oryginalnej wersji „Enigmy”. Polacy posługiwali się wyłącznie urządzeniem, będącym rekonstrukcją niemieckiej maszyny szyfrującej, zaprojektowanym całkowicie niezależnie od oryginału, przy wykorzystaniu metodologii matematycznej.
Wiedza o rozpracowywaniu niemieckiej „Enigmy” była utrzymywana w ścisłej tajemnicy aż do lipca 1939 r. Dopiero wówczas polski wywiad podzielił się nią z przedstawicielami służb kryptologicznych Francji i Wielkiej Brytanii przekazując po jednym egzemplarzu kopii wojskowej wersji niemieckiej maszyny szyfrującej.
Prace polskich kryptologów były kontynuowane w tajnych francuskich ośrodkach kryptologicznych, do których trafili na podstawie decyzji kierownictwa polskiej armii na obczyźnie. Tu w 1940 r. powstały kolejne cztery wersje ,,Enigmy”, w tym jedna z prezentowanych.
Przełomowe i rewelacyjne osiągnięcia polskich kryptologów z okresu jeszcze przed wybuchem II wojny światowej umożliwiły aliantom odczytywanie zaszyfrowanych treści przesyłanych przez wojska niemieckiego agresora. Dokonania polskich matematyków torujące drogę do odsłaniania dostępu do najbardziej tajnych planów III Rzeszy, przyczyniły się w sposób decydujący do zwycięstwa odniesionego przez aliantów nad Niemcami w II wojnie światowej.