"Wejście w historię" - Kurtka oficerska księdza Franciszka Pluty

"Wejście w historię" - Kurtka oficerska księdza Franciszka Pluty

12 października w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku odbyła się 22. odsłona cyklu "Wejście w historię", podczas której zaprezentowano kurtkę oficerską ks. Franciszka Pluty, kapelana Armii Polskiej w ZSRS.

 

 

 

Do zebranych jako pierwszy zwrócił się gospodarz obiektu, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku – dr hab. Grzegorz Berendt:

Dzięki hojności darczyńcy, życzliwości Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zdołaliśmy pozyskać dla zbiorów Muzeum II Wojny Światowej cenny obiekt, a nic tak nie cieszy muzealników jak wzbogacenie kolekcji. [...] Jedną z grup naszych rodaków, która była bodaj najbardziej podatna na przerażające i ciężkie przeżycia w Związku Sowieckim, były dzieci wywożone ze swoimi rodzicami od 10 lutego 1940 roku, aż do ostatniej czwartej deportacji z czerwca 1941 roku. Tysiące z nich nie przeżyło tych około 20 miesięcy przebywania w głębi Związku Sowieckiego. Jestem głęboko przekonany że opieka nad nimi, czułość i dobroć okazywana im m.in. przez księdza Plutę były tym czynnikiem, który od jesieni '41 roku pozwalał tym dzieciom wrócić do równowagi, a równocześnie też dzięki jego poświęceniu po '45 roku dzieci te mogły funkcjonować w normalnym świecie z daleka od Ojczyzny na różnych kontynentach.

 

 

Kolejno głos zabrał Bernard Rokicki, krewny Franciszka Pluty oraz darczyńca eksponatu:

Kiedy myślę o Franciszku Plucie przychodzą mi na myśl trzy słowa: Bóg, Honor i Ojczyzna. Wszystkie te słowa są wymienne, ale żadne nie jest ważniejsze od drugiego. W ten sposób żył Franciszek Pluta – poświecił się Bogu i Polsce. Był ich sługą. Wielu wie o jego czasach na Syberii. Był kapitanem wojskowym pod dowództwem generała Andersa. To tutaj gromadził sieroty i doprowadził je do sierocińca w Indiach. [...] Ksiądz Pluta robił wszystko co mógł, aby zorganizować i wysłać dzieci do krajów niekomunistycznych, i samemu też znaleźć się w Kanadzie. Jego służba Bogu i Ojczyźnie nie skończyła się po wojnie. W 1954 roku prałat Pluta zbudował pierwszy kościół w miejscowości Londyn w Kanadzie. Kościół ten pomagał tysiącu Polaków przybyć do Kanady w poszukiwaniu lepszego życia. [...] Ostatnim życzeniem i poleceniem Franciszka Pluty było wydanie całego swojego dobytku i dochodu dobroczynności.

 

 

Jako ostatni do obecnych zwrócił się kierownik działu zbiorów Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku – Wojciech Łukaszun: 

 

Tematem naszego spotkania jest postać księdza Pluty. Duchowny ten do roku 1939 pełnił posługę na Wołyniu, później został aresztowany przez NKWD i deportowany w głąb Związku Sowieckiego. Po tzw. amnestii trafił do armii Andersa i tam odnotował w swoich zapiskach, iż liczył na to że razem z żołnierzami ruszy do walki. Jak sam wspomniał, Bóg chciał inaczej – i został opiekunem polskich dzieci, które cudem zostały ewakuowane ze Związku Sowieckiego. Z łącznie 18 tysięcy dzieci, które stamtąd wyjechały, do obozu w Balachadi w Indiach w latach 1942-1946 trafiło ok. tysiąca z nich. Komendantem jednego z obozów był ksiądz Pluta, który oprócz tego że organizował obóz, był także nauczycielem, wychowawcą, kapelanem i osobą która starała się przypomnieć tym dzieciom o Polsce. [...] Doświadczony tym jak wyglądała sytuacja w Związku Sowieckim, w roku 1946, gdy obozy dla polskich dzieci likwidowano, postanowił postawić się delegatom komunistycznym. Obawiał się, że dzieci po które nikt się nie zwrócił, dzieci osierocone, zostaną przymusowo przewiezione z powrotem do Polski lub do Związku Sowieckiego. Został jednym z trzech prawnych opiekunów dużej grupy dzieci. Dlatego też nazywany jest ojcem tysiąca sierot. Po wojnie kontynuował swoją działalność m.in. zorganizował jedną z pierwszych, powojennych pielgrzymek na Jasną Górę.

 

Ksiądz Franiszek Pluta (1905-1990), w latach 1936-1939 proboszcz parafii w Janowej Dolinie na Wołyniu. W październiku 1939 r. został aresztowany przez NKWD. Po ogłoszeniu „amnestii” dotarł do Buzułuku i wstąpił do Armii Polskiej w ZSRS. Tu pełnił funkcję kapelana garnizonu sztabu. W 1942 r. został mianowany komendantem i kapelanem Osiedla Dzieci Polskich w Jamnagar-Balachadi w Indiach - powstałego dzięki ofiarności i wsparciu indyjskiego arystokraty, maharadży Jam Saheba. Ksiądz pracował także jako wychowawca. Bardzo się angażował w organizację uroczystości patriotycznych. W 1946 r. w obawie przed wywiezieniem podopiecznych przez przedstawicieli władz komunistycznych, został jednym z trzech opiekunów prawnych sierot z polskiego ośrodka. Po likwidacji osiedla opiekował się swoimi podopiecznymi, organizując im wyjazdy do USA oraz zakładając w Chicago Towarzystwo Opieki nas Sierotami Polskimi w Indiach. W 1953 r. wyjechał do Kanady, gdzie kontynuował pracę duszpasterską. W 1957 r. poprowadził pierwszą po wojnie pielgrzymkę polonii kanadyjskiej na Jasną Górę. Po przejściu na emeryturę pełnił funkcję delegata polskiego rządu na uchodźctwie na Kanadę.

 

Ekspozycja znajduje się na poziomie -1 przy wejściu głównym do muzeum. 

#WejściewHistorię
#WejściewHistorię (#SteppingIntoHistory) is an initiative that showcases artifacts tied to significant historical events and personal narratives. It aims to bring attention to items that are not part of the Museum’s daily exhibits, connecting visitors with extraordinary stories from the past.