W nocy z 17 na 18 grudnia 1940 r. aresztowano 456 członków ruchu oporu w Katowicach. Akcja katowickiego Gestapo sparaliżowała wówczas działalność podziemia na Górnym Śląsku

Dom Powstańca Śląskiego w Katowicach, siedziba NSDAP w mieście w okresie okupacji.

W nocy z 17 na 18 grudnia 1940 r. aresztowano 456 członków katowickiej Siły Zbrojnej Polski, stanowiącej Śląski Okręg ZWZ. Trzech zginęło w czasie akcji, pozostałych zamęczono w więzieniach i obozach koncentracyjnych, przede wszystkim w Auschwitz. Wówczas Antoni Goszczyk- oficer wywiadu, wysłany przez ZWZ na Górny Śląsk w 1940 r. celem inspekcji sytuacji, domagał się likwidacji Heleny Mathei („Jula”, „Matejanka” )- łączniczki dowódcy oddziału, Karola Kornasa (aresztowanego jeszcze w listopadzie 1940 r.), podejrzewanej o współudział w aresztowaniach. 

Na Helenie Mathei ciążył nie tylko wyrok wydany następnie przez Wojskowy Sąd Specjalny AK. Od 1949 r. władze polskie wnioskowały o ekstradycję „Matejanki”, lecz bezskutecznie. Sprawę od 2001 roku prowadziła Okręgowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciw Narodowi Polskiemu w Katowicach. Do dziś trwa dyskusja naukowa, dotycząca roli „Juli” (po wojnie nazywanej także „Krwawą Julką”) w akcji katowickiego Gestapo, która sparaliżowała polski ruch oporu przeciwko okupantowi na Górnym Śląsku. Wiele tropów, wskazanych także przez świadków wydarzeń, prowadzi do innych osób, które miały doprowadzić do zdrady oddziału. 

Kazimierz Kutz wyreżyserował w 1983 roku film „Na straży swej stać będę”, którego scenariusz oparty jest na wydarzeniach związanych z aresztowaniami w 1940 r.