W Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku odbyła się promocja książki Marka Franczaka „Mój ojciec - sierżant Laluś”. O sierż. Józefie Franczaku rozmawiali jego syn Marek Franczak oraz Kajetan Rajski (prezes Fundacji Kwartalnika Wyklęci), od lat popularyzujący dzieje niepodległościowego podziemia zbrojnego i historie dzieci Żołnierzy Wyklętych. Spotkanie poprowadził Marek Szymaniak, Kierownik Działu Naukowego Muzeum.
sierż. Józef Franczak „Laluś” (1918-1963) – w czerwcu 1939 r. ukończył Podoficerską Szkołę Żandarmerii w Grudziądzu i otrzymał przydział do Równego na Wołyniu. Tam zastał go wybuch wojny. Dostał się do niewoli sowieckiej i został skierowany do obozu. Zbiegł w czasie transportu i zaangażował się w konspirację antyniemiecką w strukturach ZWZ/AK. Dowodził drużyną, plutonem oraz zajmował się szkoleniem wojskowym. W sierpniu 1944 r. został przymusowo wcielony do II Armii ludowego Wojska Polskiego. Zdezerterował widząc, jak komuniści mordują członków konspiracji niepodległościowej. Pod zmienionym nazwiskiem, na krótko osiedlił się na Pomorzu, a następnie zdemaskowany powrócił na Lubelszczyznę. Tu powrócił do aktywnej działalności podziemnej w oddziale Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Od 1953 r., przez 10 lat samotnie ukrywał się, wspierany przez lokalną społeczność. Zginął w obławie zorganizowanej przez SB i ZOMO, 21.10.1963 r. Jego ciało zbezczeszczono.