Ilustracja: Winston Churchill, Franklin D. Roosvelt i Józef Stalin w Jałcie. Domena publiczna.

Rocznica zakończenia obrad konferencji jałtańskiej

11 lutego 1945 roku zakończyły się obrady konferencji jałtańskiej. Jej postanowienia na długie lata podzieliły Europę na strefy wpływów. Do dziś Jałta pozostaje symbolem zdrady zachodnich sojuszników, którzy odmówili Polsce prawa do niepodległości. Powstały wówczas układ sił bywa nazywany „ładem jałtańskim”.

Była to jedna z trzech wielkich konferencji, decydujących o losach powojennej Europy. Obrady w Jałcie trwały od 4 do 11 lutego 1945 roku. Udział w nich brali przedstawiciele mocarstw sojuszniczych – tzw. Wielkiej Trójki: Józef Stalin, Winston Churchill i Franklin D. Roosvelt. Największą rolę odgrywał sowiecki przywódca, domagający się swobody działań w Europie Środkowo-Wschodniej.

Najwięcej emocji budziła kwestia Polski, w tym przebieg jej powojennych granic. Za cenę wschodnich województw i ważnych ośrodków polskości – Wilna, Grodna i Lwowa (przejętych przez ZSRS), Polska miała otrzymać „rekompensatę” w postaci ziem dotychczas należących do Niemiec: Pomorza Zachodniego, Ziemi Lubuskiej, Dolnego Śląska, Warmii i Mazur, a także obszaru byłego Wolnego Miasta Gdańska. Zdecydowano także o przemieszczeniu ludności pomiędzy państwami. Konferencja określała przyszły status polityczny państwa polskiego, w którym główną siłę stanowić mieli komuniści lojalni wobec Związku Sowieckiego.

W kwestii Niemiec potwierdzono konieczność ich bezwarunkowej kapitulacji. III Rzesza miała zostać obarczona reparacjami wojennymi, zaś jej przywódcy ukarani za swe zbrodnie.