Pudełeczko po „Mydełku do zębów DENS”

Przedmioty należące do polskich żołnierzy służących na Westerplatte cz. 2 | #M2WSwirtualnie

Podczas prac archeologicznych na Westerplatte, obok zabytków związanych z walką, odkryto także setki przedmiotów osobistych należących do polskich żołnierzy. W zeszłym tygodniu zaprezentowaliśmy Państwu odkryte podczas wykopalisk szczoteczki do zębów, dzisiaj przedstawiamy znalezione tubki i pudełka po preparatach do ich mycia. 

Odkryte w wyniku wykopalisk prowadzonych na Westerplatte pozostałości po pastach i mydełkach do zębów są nie tylko ciekawymi przedmiotami osobistymi, których na co dzień używali polscy żołnierze, ale stanowią także interesujące świadectwo rozwoju przedwojennego przemysłu kosmetycznego. Historia preparatów do higieny jamy ustnej sięga jednak  starożytności, a środków tego typu używano już w Egipcie, Persji, antycznej Grecji i Rzymie. Przez tysiące lat do ich produkcji stosowano np. pumeks, rozdrobnione muszle, ale także sproszkowane zwierzęce kości, a nawet kopyta. Znaczący rozwój tej dziedziny kosmetyki nastąpił dopiero w wieku XIX, kiedy do wytworzenia opisywanych preparatów zaczęto stosować kredę i gdy upowszechniły się typowe szczoteczki do zębów. Chociaż pierwsze pasty do zębów w tubkach, o wyglądzie i konsystencji podobnej do współcześnie używanych, pojawiły się już ponad 120 lat temu, to jeszcze w okresie międzywojennym nadal często stosowano zarówno proszek do zębów, jak i tzw. mydełka.   

Podczas prac na Westerplatte archeolodzy znaleźli w sumie prawie dwadzieścia fragmentów tubek i zakrętek po pastach do zębów, głównie polskiej produkcji. Są wśród nich produkty z Fabryki Perfum i Mydeł Toaletowych J. & S. Stempniewicz z Poznania, pasty warszawskiej firmy FR. PULS S.A. (m.in. tubka pasty „Odol”), a także tubka pasty do zębów „Solvolith” produkcji warszawskiej Fabryki Perfumeryjnej Georg Dralle. Ciekawostką jest również zakrętka pochodząca od niedużej, szklanej buteleczki „Wody do ust” NIVEA, wytwarzanej w latach trzydziestych XX wieku w poznańskiej fabryce tej firmy. Najlepiej zachowanym i chyba także najbardziej interesującym zabytkiem z opisywanych dzisiaj przedmiotów jest aluminiowe pudełeczko po „Mydełku do zębów DENS”, warszawskiej firmy „Majola”. Znaleziono je podczas wykopalisk w sezonie 2018, w reliktach dawnego Kasyna Podoficerskiego. Zabytek ten, wraz z innymi przedmiotami osobistymi odkrytymi podczas wykopalisk, stanowił jeden z eksponatów prezentowanych na czasowej wystawie „Polskie Westerplatte” przygotowanej przez nasze Muzeum. 

Piotr Kalka
Muzeum Westerplatte i Wojny 1939
Muzeum II Wojny Światowej