Promocja broszury Wojciecha Turka „18. Pułk Ułanów Pomorskich" | Seria Patroni dla Gdańskich Ulic
Wczoraj (22.11.2018 r.) w Muzeum odbyło się kolejne wydarzenie z cyklu SPOTKANIA Z HISTORIĄ, poświęcone promocji broszury dr. hab. Wojciecha Turka 18. Pułk Ułanów Pomorskich.
Publikacja dr. hab. Wojciecha Turka zapoczątkowuje nową serię wydawniczą Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zatytułowaną Patroni dla Gdańskich Ulic.
Prowadzący spotkanie dr Tomasz Rabant, pracownik działu naukowego Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, witając zebranych zauważył: Cały czas jest wiele miejsc w naszej przestrzeni publicznej, które oczekują godnego upamiętnienia, godnych bohaterów - ludzi, którzy w godzinie próby nie bali się złożyć ofiary życia na ołtarzu Ojczyzny. W trakcie spotkania poruszono kilka ważnych zagadnień związanych z tematem broszury, jak też całej serii: Dlaczego seria Patroni dla Gdańskich Ulic? Myślę, że z tym pytaniem wiąże się pytanie o prawdę historyczną. O poszukiwanie i próbę odtworzenia tego, jak naprawdę nasza przeszłość wyglądała. A ponieważ miasta się rozwijają i pojawiają się nowe ulice - trzeba je nazwać, honorując pewnych bohaterów. Jakich bohaterów? Żeby wiedzieć, trzeba próbować do prawdy dotrzeć – wyjaśniał dr hab. Wojciech Turek.
Autor opowiedział zebranym o źródle zainteresowania 18. Pułkiem Ułanów Pomorskich: Prowadząc badania dotyczące genezy Składnicy Wojskowej na Westerplatte, natknąłem się na dokument informujący o pobycie Ułanów w Porcie w Gdańsku. Zagadnienie obecności wojskowej w Gdańsku w tamtym okresie, w pierwszych latach po odzyskaniu przez Polskę Niepodległości w 1918 roku, wiąże się właśnie z zagadnieniem obecności wojskowej żołnierzy Polskich w Gdańsku i dostępem do portu gdańskiego. Obecność Ułanów Pomorskich w tym miejscu wydała się bardzo intrygująca – mówił autor.
Zachęcając do sięgnięcia po publikację, autor nie opowiedział zebranym o dziejach 18. Pułku Ułanów Pomorskich w sposób szczegółowy. Poświęcił zaś kilka słów kwestii obecności Ułanów Pomorskich w szerszym kontekście: Zawitali do portu gdańskiego na krótko, nie zostali wpuszczeni i wydaje się, że na tym ta historia mogłaby zostać zakończona, tymczasem jest to fragment bardzo ciekawej historii o zmaganiach o polski Gdańsk, o kwestii obecności żołnierzy polskich i o fragment bardzo kontrowersyjnych spraw, które działy się wokół Gdańska w latach międzywojennych. Mamy tutaj do czynienia z sytuacją w Europie w latach 1918 – 1920, kiedy wojna została zakończona i jest problem przynależności Gdańska do Polski i dostępu Polski do morza.
Dr hab. Wojciech Turek przybliżył też zebranym sylwetkę dowódcy 18. Pułku Ułanów Pomorskich, którym był porucznik Kazimierz Prandota Trzciński, który odpowiadał za słynny powrót Ułanów przez morze do Gdańska.
Na pytania o kolejnych, możliwych bohaterów serii Patroni dla Gdańskich Ulic, dr hab. Wojciech Turek wymienił postać Jana Ożdżyńskiego: prawdopodobnie pierwszej cywilnej ofiary II wojny światowej w Gdańsku. Zginął w trakcie zajmowania przez Niemców budynku przy ul. Dyrekcyjnej – 1 września w godzinach rannych. Jeżeli to się potwierdzi, myślę, że jest to postać, którą warto uhonorować i upamiętnić. Inną taką postacią jest Franciszek Sędzicki.
Aktualnie trwają prace nad broszurą poświęconą postaci podpułkownika Jana Kowalewskiego, która niebawem ukaże się nakładem Wydawnictwa Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Publikacja dr hab. Wojciecha Turka 18. Pułk Ułanów Pomorskich jest dostępna w sklepie Muzealnym na poziomie – 3.