Projekcja filmu pt. „Bokser i śmierć” w kinie Muzeum

Projekcja filmu pt. „Bokser i śmierć” w kinie Muzeum

W sobotę, 26 maja w Kinie Muzeum odbyła się projekcja filmu pt. „Bokser i śmierć” w reżyserii Petera Solana z 1962 r.

Pokaz filmu oraz otwarcie wystawy czasowej pt. „Bokserzy w piekle obozów”, prezentowanej aktualnie w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, były częścią wydarzeń upamiętniających Tadeusza „Teddy’ego” Pietrzykowskiego, które miały miejsce w dniach 25-26 maja br.
Fabuła filmu została oparta na opowiadaniu Józefa Hena o tym samym tytule i najprawdopodobniej inspirowana jest przeżyciami Tadeusza „Teddy’ego” Pietrzykowskiego.  

Przed projekcją odbyła się debata na temat filmu, w której wzięli udział filmoznawca i wykładowca Uniwersytetu Gdańskiego i Wyższej Szkoły Filmowej w Gdyni, dr Krzysztof Kornacki oraz zawodowy bokser Marcin Marczak. Rozmowę poprowadził Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dr Karol Nawrocki. Na sali obecna był córka Tadeusza Pietrzykowskiego – pani Eleonora Szafran.

„Film „Bokser i śmierć” nie przedstawia losów Tadeusza Pietrzykowskiego wprost. W filmie przedstawiono postać słowackiego boksera, a napis nad bramą obozu koncentracyjnego, w którym odbywa się akcja filmu głosi „Jedem das Seine” [Każdemu to, co mu się należy], co nawiązuje najprawdopodobniej do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie” – powiedział na wstępie dr Karol Nawrocki, Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Bohaterem filmu jest bokser - Jan Komínek, który trafia do jednego z obozów koncentracyjnych. Komendantem obozu jest Niemiec, który przed wojną ćwiczył boks i chciałby w przyszłości kontynuować karierę. Na terenie obozu urządził sobie salę, gdzie regularnie ćwiczy. Podczas jednego z okrutnych apeli komendant rozpoznaje w Komínku boksera i czyni z niego swojego sparringpartnera. Pojedynki między zbrodniarzem i jego więźniem trudno nazwać rywalizacją sportową, to raczej walka o przetrwanie i resztki godności w obozowym piekle. Walki pozwalają Komínkowi uzyskać lepsze warunki życia, możliwość pomocy kolegom i, co najważniejsze, choć chwilowe poczucie wolności.

W trakcie debaty, profesor Kornacki zwrócił uwagę na to, iż kino wykorzystuje sport w kontekście wojny bardzo rzadko, dlatego prezentowany film jest bardzo ważnym obrazem z punktu widzenia historii kinematografii.

„Takich filmów jest niewiele. Sport podczas II wojny światowej jest bardzo ciekawą formułą dramaturgiczną. Jeśli mamy obóz koncentracyjny, to ten, kto jest oprawcą, rządzi wszystkim, każdym rejestrem życia więźniów, łącznie z ich duchowością i sumieniem. Natomiast jeśli oprawca chce wejść w relację sportową, uprawiać sport na poważnie, to sport jest grą, która ma swoje zasady. Jeśli na moment przyjmie zasady sportu, czyli zawodnicy stają w szranki na równych szansach, to jest to taka sytuacja, która pozwala więźniowi i współwięźniom poczuć nadzieję i godność” – zwrócił uwagę prof. Kornacki.

Profesor Kornacki dodał, iż „film Solana to dobre kino, trochę konwencjonalizuje obraz obozu koncentracyjnego, ukazuje cierpienie więźniów, ale nie tak mrocznie, naturalistycznie i beznadziejnie, jak znamy np. z literatury Borowskiego”.

„Bardzo mną wstrząsnęło, że zawodnik niedożywiony, bez przygotowań, treningów i kondycji, w fatalnej formie mógł wyjść na taki pojedynek bokserski – mówił Marcin Marczak, zawodowy bokser – to nie mogła być normalna walka, mam na myśli wymianę ciosów, kombinacji, przyjmowanie ciosów, ponieważ tak wycieńczony zawodnik raz trafiony mógł nawet stracić życie. Był to raczej cios i ucieczka, tak żeby nie dać się trafić, na pewno dużą rolę odegrała technika tych bokserów.”

Nagrodą dla więźnia-boksera była tylko i wyłącznie żywność. Niemcy wykorzystywali ich do zabawy i zakładów.

Film „Bokser i śmierć” był ważnym wydarzeniem w dziejach kinematografii czechosłowackiej i do dziś wpisuje się w listę najważniejszych filmów czechosłowackich, uznawany jest za początek czechosłowackiej Nowej Fali.

Wydarzenie odbyło się pod patronatem honorowym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki