#PoznajWystawęGłówną – karabin przeciwpancerny Ur wz. 35
W przestrzeni wystawy głównej poświęconej wybuchowi II wojny światowej prezentujemy sprzęty i broń, którymi posługiwali się żołnierze polscy, niemieccy i sowieccy w kampanii polskiej 1939 r. Odwiedź Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i #PoznajWystawęGłówną.
Jednym z wyjątkowych zabytków prezentowanych w naszym Muzeum jest karabin przeciwpancerny Ur wz. 35. Zachowany w dobrym stanie, jest świadectwem polskiej myśli technicznej. Wraz z rozwojem broni pancernej, w postaci czołgów czy wozów pancernych, powstała potrzeba stworzenia taniej i skutecznej broni przeciwpancernej. Prace nad nowym typem karabinu rozpoczęły się już w 1932 r., ale nabrały tempa w 1935 r., kiedy projekt przedstawił absolwent Politechniki Warszawskiej Józef Maroszek. Pociski wystrzeliwane z karabinu przygotowanego przez Maroszka i jego zespół konstruktorów z Państwowej Fabryki Karabinów w Waszawie z odległości 300 metrów, były w stanie przebić płytę pancerną grubości 15 milimetrów.
Użycie tej broni przez polskich żołnierzy w kampanii polskiej 1939 r. było dla Niemców dużym zaskoczeniem, gdyż parametry użytkowe karabinu pozwalały przestrzelić pancerz jednego z najnowocześniejszych niemieckich czołgów PzKpfw IV z odległości 100 metrów. Wz. 35 był karabinem powtarzalnym z zamkiem ślizgowo-obrotowym, miał wymienną lufę z hamulcem wylotowym, który zmniejszał siłę odrzutu. Broń zasilał jednorzędowy magazynek na 4 naboje kalibru 7,92 milimetra. Z drewna wykonano łoże i kolbę. Karabin wyposażony był także w dwójnóg, który stabilizował broń w trakcie strzelania. Ze względu na łatwość w obsłudze wz. 35, skracano czas szkolenia żołnierzy.
Szacuje się, że wyprodukowano około 7-9 tys. sztuk tego karabinu, jednak do dziś zachowało się ich stosunkowo niedużo. Wynika to z faktu, że po przejęciu broni przez Niemców sporo egzemplarzy trafiło do jednostek walczących na wielu frontach. Jeden z nich prezentujemy na wystawie głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.