Za nami pokaz filmu "Milczące pokolenie"

Pokaz filmu "Milczące pokolenie"

„Milczące pokolenie" to film o powojennych losach bohaterów Armii Krajowej i podziemia niepodległościowego: więzionych, mordowanych i szykanowanych przez komunistyczną władzę w Polsce, a także o poszukiwaniu tożsamości rodzinnej i głębokiego poczucia narodowości przez kolejne pokolenia Polaków.

Ten film początkowo miał wyglądać całkowicie inaczej, to miał być film o tym jak dzięki takim postaciom jak pani major Danuta Szyksznian-Ossowska ps. „Sarenka” i dr hab. Andrzej Ossowski z Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów, odbudowuje się dzisiaj w młodym pokoleniu potrzeba wyrażania patriotyzmu - mówił reżyser Paweł Domański.

Po opublikowaniu pierwszej zapowiedzi dokumentu z krótkimi wypowiedziami bohaterów do reżysera napisał wzruszony wnuk mjr Danuty Szyksznian-Ossowskiej i to właśnie między innymi w oparciu o jego pełne emocji odkrywanie bolesnej i bohaterskiej historii babci powstał film „Milczące pokolenie”.

Napisałem podziękowania do Pawła i przy okazji napomknąłem, jak czuje się duża część mojego pokolenia w związku z patriotyzmem i z tym, że jak mi się wydawało, wszyscy mamy tą potrzebę, uświadomioną lub nie, ale być może potrzebujemy jakiegoś zaproszenia do tego patriotyzmu. Zgodziłem się wziąć udział w podróży do Wilna i w filmie, dlatego, że czułem, że jestem coś winien mojej babci, że spełnię jej jedno z marzeń i dowiem się o jej historii. Film dla mnie miał od początku tylko i wyłącznie jednego widza, była nim moja babcia - mówił Michał Szyksznian.

Przez historię Michała Szyksznian film uzyskał bardzo osobisty i emocjonalny wyraz, a wrażliwe oko kamery zarejestrowało jego przeżycia, dzięki czemu widz przeżywa z nim pełną wzruszeń podróż w przeszłość jego rodziny.

Pracowaliśmy w bardzo kameralnym zespole i staraliśmy się nie odwracać uwagi Michała od tego co jest najważniejsze ustawianymi scenami. To co udało się nam zarejestrować to, to co operatorowi Marcinowi Majerskiemu udało się wyśledzić w reakcjach Michała.
Bohater wraz z ekipą filmową odwiedza Wilno, zaniedbany grób swojej prababci, Ponary oraz  ponure lochy więzienia w Wilnie, gdzie dziewiętnastoletnia Danuta Szyksznian była więziona i torturowana -
dodał reżyser Paweł Domański.

Przed historykami ciągle stoi wiele historii do odkrycia, odkrywa je archeologia, czy badania genetyczne, jak te, które tutaj w filmie bardzo mocno zostały wyeksponowane przez postać pana prof. Andrzeja Ossowskego, również syna Żołnierza Wyklętego, Jerzego Ossowskiego, ps. Osa. To niezwykle ważne, żeby podkreślać z jakim trudem wydobywane są z otchłani niepamięci polscy bohaterzy. Jak wspomniał w filmie prof. Ossowski „przywracane są twarze” osobom, które na zawsze miały pozostać w tych dołach śmierci – wspomniał dr Marek Szymaniak, kierownik Działu Naukowego MIIWŚ.

Podczas spotkania reżyser opowiedział o nowym projekcie, wraz z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku oraz Instytutem Pamięci Narodowej w Gdańsku oraz Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów w Szczecinie powstaje film o żołnierzach odnalezionych na Westerplatte.

Dzięki Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, dzięki uporowi archeologów żołnierze Westerplatte zostali odnalezieni i mają szansę na godny pochówek. To co teraz odbywa się w Szczecinie, to właśnie „proces przywracania twarzy” żołnierzom z Westerplatte. My musimy te historię opowiedzieć mądrze. Chcemy przeprowadzić widza przez proces identyfikacji opowiadając również historię tych ludzi, pokazać proces od momentu odnalezienia szczątków aż po godny pochówek z imieniem i nazwiskiem - dodał reżyser Paweł Domański.