Pamiętamy o bohaterach - 69. rocznica śmierci mjr. Rudolfa Fryszowskiego
Delegacja MIIWŚ, z udziałem członków Młodzieżowej Rady Muzeum oraz wolontariuszy, złożyła kwiaty i zapaliła znicze na grobie mjr. Rudolfa Fryszowskiego, na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku. Okazją była 69. rocznica śmierci tego wybitnego oficera – jednego z dowódców obrony Kępy Oksywskiej.
Wizyta delegacji Muzeum II Wojny Światowej wpisuje się w konieczność upamiętnienia osoby mjr. Rudolfa Fryszowskiego (1889–1953), oficera mocno związanego z Trójmiastem i zasłużonego dla obronności Rzeczypospolitej. Urodził się on w Andrychowie, gdzie spędził dzieciństwo. Swoją służbę w Wojsku Polskim rozpoczął już 10 listopada 1918 r., od razu awansując na stopień kapitana. W 1927 r. na stałe przeniósł się do Gdyni, gdzie objął funkcję kierownika fortyfikacji w Dowództwie Okręgu Warownego. To m.in. dzięki jego pracy i zaangażowaniu powstały umocnienia na Półwyspie Helskim. W 1935 r. został przeniesiony do rezerwy, jednak w latach 1935–1939 zrealizował liczne obiekty o charakterze obronnym na terenie Gdyni, takie jak schrony w budynkach użyteczności publicznej. W sierpniu 1939 r. mjr Fryszowski został wezwany na dziesięciotygodniowe ćwiczenia, które tak naprawdę oznaczały już mobilizację przed nadchodzącą wojną. Przygotowania do niej były dla majora okresem intensywnej pracy przy umacnianiu pozycji obronnych na polskim Wybrzeżu.
W czasie kampanii polskiej we wrześniu 1939 r. mjr Fryszowski dowodził batalionem saperów 83. grupy fortecznej na Kępie Oksywskiej. Mimo przytłaczającej przewagi Niemców dowodzeni przez niego żołnierze wykazali się ogromną odwagą i wolą walki, zadając atakującym poważne straty. Sam mjr Fryszowski został ranny, a 19 września 1939 r., wraz z dowodzonymi przez siebie żołnierzami, trafił do niewoli. Po zakończeniu wojny zamieszkał w Gdańsku, gdzie zmarł w 1953 r.
Major Rudolf Fryszowski, mimo że zasługuje na pamięć, po 1945 r. był osobą niemal nieznaną. Ze względu na groźbę komunistycznych represji musiał ukrywać swoją oficerską przeszłość i wolał być zapomnianym przez władze. Z tych powodów na płycie nagrobnej brakuje informacji o jego dokonaniach i stopniu wojskowym. Warto wspomnieć, że był m.in. dwukrotnie uhonorowany Złotym Krzyżem Zasługi czy Krzyżem Walecznych.
W 2021 r. Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku opublikowało nieznane wcześniej zapiski Rudolfa Fryszowskiego pt. Pejzaż wojennych wspomnień. Dzięki tej książce można szczegółowo poznać zarówno postać samego oficera, jak i inne wymiary jego osobowości; był bowiem również zdolnym inżynierem i malarzem-akwarelistą. Miłośników historii z pewnością zainteresują realia życia w przededniu wybuchu najtragiczniejszego konfliktu w dziejach świata, przygotowań do wojny na Wybrzeżu, a także zapis jego obrony w 1939 r. czy relacja z pobytu w niewoli. Całość dopełniają rekonstrukcje obrazów autora. Książkę można nabyć w naszym sklepie online dostępna tutaj.
Delegacja muzeum wraz z wolontariuszami odwiedziła również grób Tadeusza Bartoszewicza ps. „Bartek”, żołnierza 3. Wileńskiej Brygady AK, gdzie zapaliła znicze.