Konkurs na wystawę w Muzeum Westerplatte rozstrzygnięty!

Konkurs na wystawę w Muzeum Westerplatte rozstrzygnięty!

20 maja br. w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku odbył się „Jednoetapowy realizacyjny Konkurs na opracowanie koncepcji projektowej Wystawy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 – Oddziału Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku na Westerplatte”.


Złożono cztery prace. Rozpatrywał je sześcioosobowy Sąd konkursowy, składający się z architektów, historyków, muzealników, konserwatora zabytków i artysty. Funkcję przewodniczącej Sądu konkursowego pełniła dr hab. inż. arch. Agnieszka Gębczyńska-Janowicz, a sędziego referenta – historyk i muzealnik, dr hab. Piotr Majewski. Członkami Sądu konkursowego byli: dr hab. Jan Sikora, mgr Dariusz Chmielewski, dr inż. arch. Bazyli Domsta i dr Katarzyna Zawistowska. Sąd konkursowy uznał, że wszystkie złożone prace spełniają kryteria formalne i mogą podlegać ocenie. Organizator Konkursu — Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku – zatwierdził wyniki i rozstrzygnięcie Sądu konkursowego, który przyznał I Nagrodę pracy autorstwa spółki Trias AVI sp. z o.o.


Do II etapu oceny prac konkursowych zakwalifikowano trzy prace. W wyniku głosowania Sąd konkursowy dokonał wyboru I, II i III nagrody, w dwóch odrębnych głosowaniach. W pierwszym przyznano Nagrodę I, w drugim – Nagrodę II i III. 

I Nagrodę zdobyła praca autorstwa wspomnianej spółki Trias AVI Sp. z. o.o. Otrzymała ona 30 000 zł brutto oraz zaproszenie do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki. Oznacza to możliwość zawarcia umowy między zwycięzcą Konkursu a Muzeum na wykonanie ostatecznego projektu wystawy.
II Nagrodę w wysokości 15 000 zł brutto zdobyła praca autorstwa JAZ + Architekci Sp. z o.o. z Warszawy.
III Nagrodą w kwocie 10 000 zł brutto wyróżniono pracę spółki New Amsterdam Sp. z o.o. z Krakowa.


Jury doceniło wysiłek, który autorzy zwycięskiej pracy włożyli w jej przygotowanie, a także gruntowne przemyślenie przez nich struktury ekspozycji. Na wysoką ocenę zasługują dobór wizualizacji poszczególnych rozwiązań scenograficznych oraz rzut poziomy w portfolio projektu. W przekonaniu Komisji autorzy pracy bardzo dobrze rozplanowali przestrzeń wystawienniczą, wpisując w nią miejsca odpoczynku dla zwiedzających. Podziały na poszczególne fragmenty ekspozycyjne zostały interesująco zaakcentowane za pomocą posadzek i tyflografiki. Autorom pracy udało się zachować równowagę pomiędzy tradycyjnymi elementami scenografii a multimediami, przez co uniknęli zdominowania wystawy przez nowoczesną technikę. Uznanie komisji wzbudziły: symboliczne odtworzenie na ekspozycji budynku wartowni nr 5, a także nawiązanie kształtem pomieszczenia do cmentarza obrońców Westerplatte w części poświęconej losom polskich żołnierzy. Dopracowane w szczegółach detale wskazują na to, że autorzy pracy są zespołem dobrze przygotowanym technicznie do realizacji wystawy – można przeczytać w uzasadnieniu wyboru zwycięskiej pracy.
 

Tę opinię podziela dyrektor MIIWŚ, prof. dr hab. Rafał Wnuk:


Wszystkie nadesłane projekty były interesujące i miały w sobie coś wartościowego. Wybrana praca została jednak uznana jednogłośnie przez jury za najlepszą. Po pierwsze, utrzymywała równowagę między multimediami a eksponatami. Po drugie, była najbardziej interesująca designersko. Wszyscy członkowie komisji tę pracę ocenili najwyżej. Zgadzam się z opinią komisarzy: najciekawsze rozwiązania zaproponowała właśnie ta firma – podkreśla Rafał Wnuk. – Mieliśmy w czym wybierać. W pierwszej edycji konkursu – ze względu na warunki, jakie zostały tam postawione – napłynęła tylko jedna praca. Sąd konkursowy przyznał jej III nagrodę, co nie dawało możliwości dalszej współpracy. Po tym doświadczeniu zmieniliśmy warunki brzegowe, co sprawiło, że napłynęło zdecydowanie więcej prac – dodaje dyrektor Muzeum II Wojny Światowej.
 


W porównaniu z propozycją scenariusza z 2024 roku koncepcja wystawy na Westerplatte przedstawiona w wybranym projekcie została zaktualizowana również pod względem merytorycznym.


W naszym przekonaniu wystawa powinna być skoncentrowana na Westerplatte. Poprzednia koncepcja zakładała opowieść o całej kampanii polskiej i pierwszym roku okupacji ziem polskich przez Niemców i Sowietów. Tak nakreślona narracja przesuwała punkt ciężkości z Westerplatte na historię ogólnopolską. Naszym zdaniem należało skoncentrować się na fenomenie Westerplatte, jego znaczeniu symbolicznym oraz fakcie, że tu właśnie rozpoczęła się II wojna światowa. Historia całej II wojny światowej jest już opowiedziana w MIIWŚ. Nie chcieliśmy, by te dwie wystawy rywalizowały ze sobą, zamiast się uzupełniać – tłumaczy dyrektor Muzeum.


Muzeum II Wojny Światowej zaprezentowało wyniki konkursu 12 czerwca 2025 r. podczas konferencji prasowej na Westerplatte, która odbyła się obok napisu „Nigdy więcej wojny” przy pomniku Obrońców Wybrzeża. To tutaj, poniżej powierzchni gruntu, powstanie budynek główny Muzeum Westerplatte, gdzie ma być prezentowana wyłoniona w konkursie wystawa. 
W briefingu prasowym udział wzięli: Marcin Komosa – zastępca dyrektora Departamentu Dziedzictwa Kulturowego w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Dariusz Chmielewski – Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków, dr hab. inż. arch. Agnieszka Gębczyńska-Janowicz – sędzia Sądu konkursowego, prof. dr hab. Rafał Wnuk – dyrektor MIIWŚ, oraz mgr inż. Marta Dudzińska z Działu Inwestycyjnego MIIWŚ. 


Z-ca dyrektora Departamentu Dziedzictwa Kulturowego w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marcin Komosa, powiedział, że projekt z punktu widzenia polskiej polityki pamięci jest jednym z kluczowych:


Myślę, że to, że mamy w tym roku 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej jest też ważnym elementem w naszej pamięci, w polityce Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W związku z realizacją projektu i informacjami, które uzyskaliśmy po konkursie, będziemy wnioskować o aktualizację programu wieloletniego, o jego wydłużenie tak, żeby nastąpiła zgodność realizacji projektów z programem wieloletnim, który zapewnia jego pełne finansowanie.


Dariusz Chmielewski, Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków, podkreślił, że I Nagroda została przez jury przyznana jednogłośnie:


Cieszę się, że kolejny etap za nami. Pierwsze podejście się nie udało. W drugim podejściu mieliśmy możliwość oceny wielu prac, spośród których z przyjemnością można powiedzieć, że jednogłośnie wskazano zwycięzcę. Tu gratuluję przede wszystkim osobom, które stworzyły scenariusz tej wystawy, który był podstawą ogłoszenia konkursu. Był on niezwykle precyzyjny, bardzo wielowątkowy i ta praca zwycięska uwzględniła niemalże wszystkie wątki i różne stopniowanie emocji, niezbędne dla prawidłowego zbudowania tej scenerii, wrażeniowości, ale też podania informacji w sposób przyswajalny. Dla mnie najcenniejsze było w tej wystawie nie tylko nagromadzenie artefaktów, których coraz więcej się znajduje na Westerplatte podczas kolejnych lat badań, ale też udane połączenie tej wystawy nie tylko w formach multimedialnych, w formach zupełnie nowoczesnych, lecz także tradycyjnych, typowych, wystawienniczych, muzealniczych, przyswajalnych również dla starszego pokolenia. Tak że ze wszech miar kibicuję temu projektowi i dziękuję za zaproszenie do Sądu konkursowego.


Dr hab. inż. arch. Agnieszka Gębczyńska-Janowicz, sędzia Sądu konkursowego, zwróciła uwagę na walory architektoniczne wybranego projektu wystawy:


Praca nie wzbudzała kontrowersji. Ona w zasadzie jednogłośnie została wytypowana do pierwszej nagrody. Stało się to m.in.  ze względu na to, że autorzy bardzo uważnie podeszli do takiego wielowątkowego odniesienia się do miejsca pamięci, w którym w chwili obecnej jesteśmy, do tego, co istnieje, do artefaktów, do pomników, ale również do przyszłości, która to miejsce czeka. Przede wszystkim ta praca wyróżniała się bardzo uważnym dostosowaniem do przyszłej architektury muzeum, które powstanie w miejscu, gdzie teraz stoimy. W podziemiach będzie umieszczona wystawa. Pomyślano nie tylko o dokładnym odwzorowaniu scenariusza i narracji z tym związanej, ale również o przyszłych użytkownikach. To znaczy o osobach, które potrzebują od czasu do czasu w trakcie zwiedzania odpocząć i złapać pewnego rodzaju dystans. Druga kwestia to nawiązanie w wystawie czy to do ruin wartowni nr 5, czy też do istniejącego, niedawno zrealizowanego cmentarza wojennego właśnie tutaj, na Westerplatte. Te elementy zostały wkomponowane w wystawę i uważam, że to bardzo cenne. Z mojej strony muszę powiedzieć, że trzymam kciuki za realizację, za budynek, który będzie powstawał, i tę wystawę, która będzie to wieńczyć po to, żeby stworzyć ekspozycję, która będzie czytelna dla wielu pokoleń. I myślę, że łączenie zarówno tradycyjnych technik i multimediów temu będzie sprzyjało.


Prof. Rafał Wnuk, dyrektor MIIWŚ w Gdańsku, podkreślił natomiast znaczenie Westerplatte i powstającego tu muzeum:


To jest kolejny krok na drodze do tego, aby Westerplatte stało się przestrzenią, która będzie z jednej strony uczyła, a z drugiej strony pozwalała nam godnie upamiętnić to wydarzenie, jakim było rozpoczęcie II wojny światowej. Dlaczego to miejsce jest tak ważne w historii Polski, Europy i świata? Dlatego że jest początkiem największej katastrofy w dziejach ludzkości. Jest to miejsce, gdzie zaczął się największy zwrot historyczny w dziejach XX wieku, a być może w dotychczasowej historii świata. I o tym musimy przypominać nie tylko sobie, ale ludziom z całej Europy, z całego globu. Westerplatte, te 24 hektary pola bitwy, przestrzeń, którą to chcemy zamieniać stopniowo w historyczny park, przebudowywać tak, aby chodząc po tym terenie, można było się jednocześnie uczyć tego, czym było Westerplatte, jak ono wyglądało, jak się zmieniało. Drugi element to właśnie to muzeum, które powstanie pod nami. Będzie zanurzone pod zieloną łąką, znaną wszystkim tym, którzy co roku obserwują uroczystości na Westerplatte. To tutaj się one odbywają i chcemy, aby po zbudowaniu wystawy również w tym samym miejscu można było tę uroczystości urządzać. 


Według profesora Wnuka koncepcja wystawy ma wyjaśniać, dlaczego II wojna światowa rozpoczęła się właśnie w tym miejscu, ale też podkreślać znaczenie Westerplatte jako symbolu, który znany jest czy to przez osobę Sucharskiego, czy też przez Jana Pawła II, który mówił, że każdy z nas musi mieć swoje Westerplatte. I zadał pytanie, co jest naszym Westerplatte. Dyrektor MIIWŚ dodał także, że wystawa będzie mówiła o historii półwyspu, bitwy i ludzi, którzy go bronili. – Jestem przekonany, że Gdańsk i Polska będą mogli być dumni z tego miejsca – podkreślił prof. dr hab. Rafał Wnuk podczas konferencji prasowej.

 

Dr Jan Szkudliński, kierownik Działu Naukowego MIIWŚ, przedstawił założenia zespołu, który będzie realizował projekt wystawy:


Stanąłem na czele kilkunastoosobowego zespołu pracowników i pracownic Muzeum II Wojny Światowej ze wszystkich działów, którzy tę koncepcję będą wcielali w najbliższych latach w życie. Pragniemy, by to była wystawa nowoczesna, acz nie przeładowana oczywiście multimediami, by była możliwa do zwiedzania przez osoby, które niekoniecznie mają pełen dostęp do wszystkiego. Chcemy, by była dostępna. Chcemy także, by w sposób bardzo dobitny podkreślała, że to tutaj ten największy konflikt się rozpoczął i że to właśnie to miejsce stało się tym symbolicznym punktem polskiego patriotyzmu. Nawiązując do słów Jana Pawła II, że każdy musi znaleźć swój zestaw wartości, chcemy zwiedzających na koniec zapytać: co dla Was jest tym Westerplatte? Co jest Twoim Westerplatte? Bardzo liczymy na eksponaty oryginalne. Trwające cały czas prace archeologiczne ujawniają zarówno nowe tajemnice półwyspu, jak i pozwalają znaleźć bardzo wiele oryginalnych obiektów, związanych zarówno z funkcjonowaniem kurortów, z życiem Składnicy, jak i też z walkami w 1939 roku, a także z funkcjonowaniem tego miejsca w różny sposób jako miejsca pamięci po roku 1945. Chcemy, by podkreślało zarówno odwagę tych, którzy tu służyli, którzy musieli, czy też chcieli, tutaj pełnić służbę wojskową w czasie funkcjonowania Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Chcemy, by była o tym mowa: o poświęceniu tych, którzy tu walczyli, ale także o mądrości tych, którzy w odpowiednim momencie tę walkę potrafili przerwać, dzięki czemu tyle wiemy też o przebiegu obrony, a także o mądrości tych, którzy w tym miejscu krzewili polskość, utrzymywali patriotyzm. Te wartości były w sposób właściwy bronione.

 

Plany na przyszłość


Już niedługo przyjeżdżający na Westerplatte mieszkańcy oraz polscy i zagraniczni turyści będą mogli poznać historię miejsca, gdzie rozpoczęła się II wojna światowa. Symboliczne znaczenie Westerplatte zostanie przedstawione na nowej wystawie, zachowującej w narracji równowagę pomiędzy multimediami a eksponatami oraz przyciągającej uwagę niezwykle interesującym designem. Ekspozycja będzie się znajdować w umieszczonym poniżej powierzchni gruntu budynku głównym Muzeum Westerplatte. Rozpoczęcie jego budowy zaplanowane jest na drugą połowę 2026 roku, w ramach drugiego etapu inwestycji — rewitalizacji Pomnika Historii „Pole Bitwy na Westerplatte”, zgodnie z wieloletnim programem przyjętym przez Radę Ministrów.


Koncepcja architektoniczna przewiduje dwukondygnacyjny obiekt posadowiony całkowicie poniżej poziomu terenu, dzięki czemu zachowane zostanie jego historyczne ukształtowanie. Wejście do budynku zlokalizowane będzie po naszej prawej stronie wzdłuż istniejącego ciągu, dzięki czemu zachowana zostanie oś widokowa na pomnik. Konstrukcja dachu zielonego pozwoli na to, abyśmy w dalszym ciągu mogli organizować tu uroczystości państwowe. Powierzchnia użytkowa obiektu wyniesie około 7000 metrów kwadratowych, z czego prawie 2800 metrów kwadratowych zostanie przeznaczonych pod przestrzeń wystawienniczą. Przestrzeń ta zlokalizowana będzie w południowej części budynku wzdłuż kanału portowego – powiedziała na konferencji mgr inż. Marta Dudzińska z Działu Inwestycyjnego MIIWŚ. 


Pod koniec kwietnia na Westerplatte udostępniono zwiedzającym Centrum Obsługi Zwiedzających i nową wystawę archeologiczną w budynku dawnej elektrowni Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Z kolei na początku przyszłego roku planowane jest rozpoczęcie robót budowlanych, które obejmą swoim zakresem obszar o powierzchni ok. 11 hektarów. Jest to teren zlokalizowany między ulicą Sucharskiego a istniejącą promenadą nadmorską.  


W ramach tych prac przewidujemy przywrócenie historycznego układu ścieżek, odtworzenie obiektów byłej Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Będzie to siedem obiektów, w tym budynek zawiadowcy stacji i 6 obiektów, które pełniły funkcję schronów amunicyjnych. Część obiektów zostanie uczytelniona, część zostanie także poddana pracom konserwatorskim. Dodatkowo, planujemy uczytelnienie historycznego przebiegu torowiska wzdłuż pierwszej i drugiej linii schronów amunicyjnych. Cały teren zostanie też wyposażony w elementy małej architektury i niezbędną infrastrukturę, zostanie oświetlony i objęty pełnym monitoringiem w celu zapewnienia bezpieczeństwa. Będzie też dostosowany do zwiedzania i przyjazny osobom z dysfunkcjami. Planujemy, że obszar ten po zakończonych pracach zostanie przekazany zwiedzającym do końca 2027 roku – poinformowała Marta Dudzińska.


Zagospodarowane otoczenie, uporządkowane ścieżki i dobrze dobrana mała architektura zapewnią warunki do komfortowego zwiedzania – zarówno budynku głównego Muzeum Westerplatte, jak i całego pola bitwy.


Prace kontynuują również archeolodzy MIIWŚ, którzy stale poszukują na półwyspie kolejnych artefaktów oraz szczątków trzech poległych polskich żołnierzy, w tym legionisty Mieczysława Krzaka.