Jednego dnia Sowieci wywieźli 140 tysięcy Polaków




Noc. Nagle łomot do drzwi. "Pakować się. Szybko! Dziś stąd się wyprowadzacie!". Tak wyglądała pierwsza masowa deportacja Polaków w Związku Radzieckim, która miała miejsce 10 lutego 1940 r. Jednego dnia zatrzymano 140 tysięcy Polaków, którym kazano wsiadać do wagonów towarowych i wywożono w głąb Związku Radzieckiego, między innymi na Syberię oraz w okolice Archangielska.

To była świetnie zorganizowana akcja, do której przygotowywano się miesiącami. Prof. Grzegorz Berendt opowiada w audycji, że już kilkanaście lat wcześniej sporządzono pierwsze plany aresztowań Polaków. Chodziło głównie o weteranów wojennych, którzy na ewentualnie zajętych wschodnich terenach II Rzeczpospolitej mogliby organizować konspirację.

W audycji przedstawiamy relacje uczestników wydarzeń: Heleny Pawlik, Haliny Moroz, rodzeństwa Marii i Czesława Biesiekierskich oraz Aiszy Szabanowicz, Polki pochodzenia tatarskiego. O wysiedleniach opowiadają Waldemar Kowalski i Dimitryi Panto, a eksponaty na wystawie stałej Muzeum II Wojny Światowej prezentuje Wojciech Łukaszun.