#AkcjaBurza Wileńska AK przed „Burzą”

#AkcjaBurza Wileńska AK przed „Burzą”

Rozpoczynamy kolejny cykl poświęcony Armii Krajowej, tym razem opisujący działania partyzanckie z 1944 r., prowadzone w ramach akcji „Burza”. Do pierwszych z nich dochodziło na terenie wschodniej Rzeczpospolitej, w tym na Wileńszczyźnie, gdzie armia podziemna funkcjonowała inaczej niż w pozostałych częściach okupowanej Polski. W czasie II wojny światowej w Wilnie i jego okolicach zaborca zmieniał się pięciokrotnie. W 1944 r. AK opanowała rozległe obszary województwa wileńskiego, przywracając tam namiastkę polskiej administracji.

 

Na terenie województwa wileńskiego polskie organizacje konspiracyjne zaczęły funkcjonować jeszcze we wrześniu 1939 r., w czasie pierwszej okupacji sowieckiej. W grudniu na Wileńszczyznę dotarli oficerowie Służby Zwycięstwa Polski (SZP). Ich pierwszym zadaniem było zjednoczenie wszystkich organizacji konspiracyjnych działających na tym obszarze. Pod koniec roku utworzono okręg Wilno SZP, który w styczniu 1940 r. wszedł w struktury Związku Walki Zbrojnej, a od 14 lutego 1942 r. funkcjonował jako okręg wileński AK.

 

Okręg wileński, gdzie od sierpnia 1941 r. komendantem był ppłk. Aleksander Krzyżanowski „Wilk”, podlegał bezpośrednio Komendzie Głównej AK. Jednostka obejmowała tereny przedwojennego województwa wileńskiego (podzielone na pięć inspektoratów rejonowych) oraz przedwojennej Litwy, co było wyjątkiem w polskiej administracji konspiracyjnej. Jednym z ważniejszych ośrodków Polskiego Państwa Podziemnego było Wilno, gdzie ruchy niepodległościowe były wyjątkowo aktywne. Charakterystyczną cechą struktur konspiracyjnych Wileńszczyzny było prawie całkowite podporządkowanie ich wszystkich AK i rządowi RP na uchodźstwie.

 

Polska partyzantka zaktywizowała się w 1943 r. W województwie wileńskim wzmożona potrzeba zorganizowania polskich oddziałów zbrojnych była spowodowana nękaniem miejscowej ludności przez niemieckie władze okupacyjne, litewskie oddziały kolaboracyjne, partyzantkę sowiecką oraz liczne bandy rabunkowe i tzw. grupy przetrwania. Za pierwsze duże zgrupowanie partyzanckie AK tego obszaru uznaje się utworzony w marcu 1943 r. oddział ppor. Antoniego Burzyńskiego „Kmicica”. Jego los jednak był tragiczny i zarazem charakterystyczny dla polskiej partyzantki na Kresach Wschodnich. Sowieci 26 sierpnia podstępnie zlikwidowali oddział, zamordowali także jego oficerów i część żołnierzy.

 

Nie przeszkodziło to jednak rozwojowi akowskiego podziemia na tym terenie. Już jesienią 1943 r. powstawały kolejne oddziały partyzanckie, które stopniowo opanowywały coraz rozleglejsze obszary tego rejonu Polski. Do najbardziej skutecznych i znanych na Wileńszczyźnie ugrupowań zaliczyć trzeba te pod dowództwem por. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” czy por. Gracjana Fróga „Szczerbca”. Zimą 1944 r. oba oddziały zostały przemianowane na brygady. Grupa „Szczerbca” stała się 3. Wileńską Brygadą AK. W zbiorach Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku znajduje się unikatowy album z fotografiami ilustrującymi działalność i życie codzienne żołnierzy słynnej brygady.

Dzięki sile, odwadze, dobrej organizacji i sprawności konspiracyjnej AK spora część województwa wileńskiego uniknęła represyjnych działań niemieckiego okupanta, jego litewskich kolaborantów, a także ucisku i rabunków ze strony sowieckiej partyzantki. Wiosną 1944 r. w wyniku kilku spektakularnych zwycięstw (np. pod Murowaną Oszmianką 14 maja) znaczna część rejonu znalazła się we faktycznym władaniu Polskiego Państwa Podziemnego, a Niemcy sprawowali kontrolę tylko nad najważniejszymi miastami i szlakami komunikacyjnymi. Oddziały AK na pewnych obszarach Wileńszczyzny działały jawnie, rozwijało się polskie życie gospodarcze i kulturalne. Najwyraźniej wyodrębniły się dwa rejony w pełni wyzwolone przez AK – wokół miasteczek Dziewieniszki i Turgiele. Działalność podziemnej armii na Wileńszczyźnie spotykała się z powszechnym poparciem, dominującej na tym terenie, ludności polskiej, która czuła się chroniona przez partyzantów. Obecność żołnierzy AK wprowadzała wśród miejscowej ludności poczucie spokoju, bezpieczeństwa i nadziei na przyszłość.

Ten specyficzny okres sukcesów i swoistej wolności zakończył się latem 1944 r. – z chwilą wkroczenia na Wileńszczyznę Armii Czerwonej.

 

Na wystawie głównej MIIWŚ znajdują się eksponaty ilustrujące dzieje AK na Wileńszczyźnie, w tym w okręgu wileńskim AK. Do najciekawszych należy zaliczyć rzeczy osobiste polskich partyzantów: metalowy orzełek w koronie na czapkę należący do Stefana Nowaczka „Rybaka”, medalik z orłem w koronie i wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej oraz zapalniczka partyzancka należące do dowódcy oddziału partyzanckiego Mieczysława Nawrockiego (nazwisko konspiracyjne Olgierd Wirgas, „Wrzos”, „Wirża”).

Te cenne pamiątki po bohaterach wileńskiej AK są nie tylko materialnym śladem ich życia. Ukazują również, jak ważne tym tragicznym, wojennym czasie były wiara i religia. To, że postanowili zachować owe przedmioty już po zakończeniu działań zbrojnych, w okresie komunistycznych represji, narażając swoją wolność, a nawet życie, dodatkowo potwierdza ich odwagę.

 

Partyzantka akowska na Wileńszczyźnie łączyła ludzi różnych opcji politycznych, różnego pochodzenia społecznego i narodowego. Wszyscy oni wznieśli się ponad swoje przekonania, łącząc się we wspólnej walce o niepodległą i niepodzielną Rzeczpospolitą.