Agnieszka Dowbor Muśnicka, wystawa M2WS

Agnieszka Dowbor Muśnicka | #M2WSwirtualnie

Kim była Agnieszka Dowbor Muśnicka? Dziś w ramach naszego cyklu #WirtualnePorankizHistorią opowiemy Wam historię tej wyjątkowej Polki oraz jej rodziny. Poniżej znajdziecie tekst dotyczący dzisiejszego tematu oraz kartę z zadaniami. Zachęcamy do zapoznania się z materiałem oraz spędzania czasu z #M2WSwirtualnie!

W czerwcu 1940 roku część Puszczy Kampinoskiej w pobliżu niewielkiej wsi Palmiry pod Warszawą stała się niemym świadkiem zaplanowanej przez Niemców nadzwyczajnej akcji pacyfikacyjnej  polegającej na unicestwieniu polskiej inteligencji. Była to tzw. Akcja AB (Ausserordentliche Befriedungsaktion). Największe egzekucje miały miejsce m.in. w Palmirach, Lublinie, na Firleju pod Radomiem, w Skarżysku-Kamiennej i wielu innych. W pierwszym rzędzie uderzono w najlepiej wykształconych, najzamożniejszych, aktywnych społecznie i politycznie, oraz najbardziej patriotycznych Polaków, którzy mogli stanowić zagrożenie dla planów okupanta, czyli germanizacji Polaków.

Jedną z wielu zamordowanych w Palmirach osób była Agnieszka Dowbor Muśnicka. Przyszła na świat 7 września 1919 r. w wielkopolskim Lusowie. „Gusia” jak ją nazywali pieszczotliwie najbliżsi, co później stało się jej konspiracyjnym pseudonimem, razem z siostrą Janiną była uczona w domu. Edukację kontynuowała w poznańskim gimnazjum im. Generałowej Zamoyskiej. Kochała ogrodnictwo i interesowała się dbałością o zarządzanie majątkiem. Stąd decyzja o podjęciu studiów w Państwowej Szkole Ogrodnictwa w Poznaniu. 

W 1937 roku została osierocona przez ojca, który umarł na atak serca (matka zmarła wcześniej). 

W pozostawionym testamencie napominał swoje dzieci, by pamiętały o wiekowej, nieskazitelnej przeszłości rodu i wezwał je, aby niczym nie splamiły swojego nazwiska. Na realizację testamentu ojca nie trzeba było długo czekać bowiem dwa lata później wybucha II wojna światowa. „Gusia” przerwała studia i zdając sobie sprawę, że z powodu nazwiska jakie nosi może być poszukiwana przez Niemców przyłączyła się do konspiracyjnej Organizacji Wojskowej „Wilki”. Szefem wywiadu tej grupy był znany polski lekkoatleta i złoty medalista olimpiady w Los Angeles w 1932 roku - Janusz Kusociński. Niestety zdekonspirowana przez Niemca wraz z towarzyszami została wyśledzona przez Gestapo i aresztowana 25 kwietnia 1940 roku. Osadzono ją z innymi w więzieniu na Pawiaku. Parę tygodni później zapakowano do „budy” (potoczne określenie ciężarówki) i przewieziono do lasu koło wsi Palmiry. Tam została zabita wraz z innymi (w tym z Januszem Kusocińskim), a jej ciało zostało wrzucone do głębokiego na kilka metrów rowu. Odnaleziono je i zidentyfikowano dopiero ponad 70 lat później. 

Agnieszka nie była jedynym dzieckiem gen. Dowbor Muśnickiego, które zostało zamordowane przez okupantów. W kwietniu 1940 r. Sowieci zabili w Katyniu jej siostrę, Janinę Lewandowską. Była pilotem, porucznikiem Wojska Polskiego i jedyną zamordowaną w Katyniu kobietą.

Zarówno Janina Lewandowska jak i Agnieszka Dowbor Muśnicka nie splamiły honoru i nazwiska swojej rodziny pozostając wierne Ojczyźnie do samego końca, ponosząc męczeńską śmierć z ręki obu okupantów Polski.