83. Rocznica pierwszej deportacji Polaków w głąb Związku Sowieckiego - filmy dokumentalne

83. Rocznica pierwszej deportacji Polaków w głąb Związku Sowieckiego - filmy dokumentalne

Zapraszamy do zapoznania się z filmami dokumentalnymi, które przedstawiają losy deportowanych obywateli polskich, historię wywózki oraz ich dalsze dzieje po wyprowadzeniu Armii Polskiej ze Związku Sowieckiego.

 

 

W nocy z 9 na 10 lutego 1940 r., z zajętych przez Związek Sowiecki polskich Kresów Wschodnich deportowano pierwszych 140 tys. Polaków zamieszkujących te tereny, głównie rodziny polskich wojskowych, urzędników państwowych, a także pracowników leśnych i kolejowych. Przez władze ZSRS zostały one uznane jako „element niepewny”, zagrażający sowietyzacji okupowanych ziem. Niestety, luty 1940 r. nie kończył gehenny Polaków zamieszkujących Kresy Wschodnie. Do czerwca 1941 r. Sowieci przeprowadzili łącznie cztery deportacje. Historycy szacują, że w ich ramach wywieziono w głąb Związku Sowieckiego co najmniej kilkaset tysięcy Polaków.

 

Poniższy film dokumentalny "Deportacje sowieckie", zrealizowany przez Dział Dokumentacji Filmowej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, opowiada o losach deportowanych świadków historii.

 

 

 

Film "Dzieci sowieckich deportacji" przedstawia wywózki w głąb Rosji i późniejszą ucieczkę z sowieckich łagrów oczami dzieci.

Po latach wciąż ze wzruszeniem Jolanta Jarmołowicz, wtedy kilkuletnia dziewczynka, wspomina brutalną wywózkę na wschód:

Wtargnęło kilku… zachowywali się jak bandyci. Ustawili mamę, babcię i nianię pod ścianą. Zaczęła się rewizja, wyrzucanie wszystkiego. powiedzieli, że wyjeżdżamy, zmieniamy miejsce pobytu. To był dzień 10 luty, to była pierwsza wywózka.

Nakreślone w filmie tło historyczne przedstawia wybawienie deportowanych obywateli polskich: „W czerwcu ‘41 roku kiedy Niemcy, dotychczasowy sojusznik Związku Sowieckiego, zerwał pakt o sojuszu i napadł na Związek Sowiecki. Rząd sowiecki zgodził się na podpisanie porozumienia z emigracyjnym rządem polskim i pod koniec lipca ‘41 roku w Londynie podpisano Układ Sikorski – Majski. Jednym z jego postanowień była amnestia dla polskich obywateli, którzy znaleźli się pod panowaniem sowieckim po wrześniu ‘39 roku. Również jednym z postanowień paktu Sikorski - Majski była decyzja o utworzeniu Armii Polskiej w Związku Sowieckim, na której czele stanął, zwolniony z więzienia w Moskwie, generał Władysław Anders. W ośrodkach formowania się polskich oddziałów na terenie Związku Sowieckiego pojawili się nie tylko zwolnienie z łagrów, byli żołnierze Armii Polskiej, ale także ludność cywilna: kobiety dzieci, osoby starsze. Generał Anders polecił przyjmować wszystkich zgłaszających się”.

 

Po wyprowadzeniu Armii Polskiej ze Związku Sowieckiego, polscy uchodźcy znaleźli schronienie w Afryce. Pierwsze obozy dla polskich cywilów, w tym dzieci, powstały na terenie Iranu, m.in. w Pahlevi i w Isfahanie. Poza tym swoje serca i granice dla polskich uchodźców otworzyły m.in. Indie, Meksyk, Tanganika, Uganda, Kenia i Nowa Zelandia. Częstokroć miejsca obozów, do których przybywali uchodźcy stawały się miejscem pielęgnowania polskich tradycji i kultury. Zakładano tam też sierocińce i szkoły. Wielu z nich nigdy nie powróciło do Polski.

 

 

 

Zachęcamy również do obejrzenia krótkiego wideo nagranego w Uzbekistanie, na którym główny specjalista Działu Naukowego MIIWŚ – dr Dmitriy Panto opisuje przebieg deportacji polskich obywateli, a także wspomina o polskich cmentarzach wojennych: Kitab i Shahrisabz, na których pochowani są żołnierze armii gen. Andersa oraz ludność cywilna. 

 

 

Cmentarz w Sahrisabz jest po części cmentarzem symbolicznym, bo przeniesionym z jego wcześniejszej lokalizacji, gdzie w jego miejscu wybudowano szkołę. Cmentarz nie zajmuje dużo miejsca jednak jest dobrze usytuowany przy głównej arterii miasta. Polacy w Shahrisabz znaleźli się na terenie tego miasta w 1942 roku w wyniku formowania się tutaj 6 Dywizji Piechoty Armii gen. Władysława Andersa. Na skutek chorób i wycieńczenia zmarło tutaj i zostało pochowanych 256 żołnierzy oraz ludności cywilnej skupionej wokół polskiej armii.

 

Na cmentarzu w Kitab pochowano co najmniej 207 żołnierzy Armii gen. Andersa oraz ludności cywilnej. Nazwisk wielu osób nie udało się dotąd zidentyfikować, stąd też liczba pochowanych może być większa.