Delegacja Muzeum II Wojny Światowej uczestniczyła dzisiaj w uroczystościach 73. rocznicy wyzwolenia KL-Holleischen w Holiszowie (Holýšov).

73. rocznica wyzwolenia KL-Holleischen

Delegacja Muzeum II Wojny Światowej uczestniczyła dzisiaj w uroczystościach 73. rocznicy wyzwolenia KL-Holleischen w Holiszowie (Holýšov). 5 maja 1945 r. oddziały Brygady Świętokrzyskiej NSZ wyzwoliły niemiecki obóz koncentracyjny w Holiszowie. Żołnierze niemal w ostatniej chwili wyzwolili blisko 1000 więzionych tam kobiet, w tym około 400 Francuzek, 167 Polek oraz ponad 200 Żydówek. Po krótkiej walce, do niewoli wzięto ok. 200 esesmanów oraz kilkanaście strażniczek.

Obóz w Holiszowie powstał w 1944 r. jako filia KL Flossenbürg. Więziono w nim kobiety różnych narodowości, wykorzystywane do niewolniczej pracy. W ostatnich dniach wojny Niemcy podjęli decyzje o likwidacji obozu i rozstrzelaniu więźniarek. Realizacji tego zbrodniczego planu zapobiegli żołnierze Brygady Świętokrzyskiej.

Oddział ten został sformowany latem 1944 r. przez żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, którzy nie podporządkowali się decyzji scaleniowej z Armią Krajową. Dowodzona przez mjr Antoniego Szackiego „Bohuna” Brygada Świętokrzyska, toczyła boje z oboma okupantami: niemieckim i sowieckim. Na początku 1945 r., w obliczu zbliżania się frontu sowieckiego, zapadła decyzja o ewakuacji żołnierzy oddziału na zachód.

Brygada kierowała się w stronę Czechosłowacji, celem połączenia z wojskami amerykańskimi. Chcąc uratować jak największą ilość żołnierzy, w styczniu 1945 r., zapadła decyzja o wejściu w stan nieprowadzenia walk z Niemcami na czas nieokreślony. Pozwoliło to żołnierzom Brygady na dotarcie w rejon Pilzna. Tam po spotkaniu z oddziałem amerykańskim wznowiono działania antyniemieckie. Kilka dni później, 5 maja 1945 r., polski oddział w sile blisko 1000 osób znalazł się w Holiszowie.

Żołnierze Brygady Świętokrzyskiej niemal w ostatniej chwili wyzwolili blisko 1000 więzionych tam kobiet, w tym około 400 Francuzek, 167 Polek oraz ponad 200 Żydówek.
Po krótkiej walce, do niewoli wzięto ok. 200 esesmanów oraz kilkanaście strażniczek. Pchor. Bolesław Kempa, żołnierz Brygady, w następujący sposób relacjonował te wydarzenia: „Opanowaliśmy miasto i fabrykę amunicji, która była bombardowana 3 maja, wypuściliśmy około 2 tysiące robotników z obozu. Powitali entuzjastycznie nasze przybycie. Wśród nich było około tysiąca Polaków, głównie kobiet, z których radości byliśmy do głębi wzruszeni”.

Jest to jedyny przykład wyzwolenia obozu koncentracyjnego przez polski oddział.